MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opatrzność czuwa

Jerzy Witaszczyk
Nowoczesna Ryszarda Petru zebrała oficjalnie ponad 2 mln zł. Za tę kwotę trudno zrobić kampanię „na bogato”, z jaką mamy do czynienia w jego przypadku - zauważa „Wprost” i pyta, skąd Petru ma pieniądze?

Pytanie łatwe, odpowiedź niekoniecznie. Tu przypomnę rok 2000. O prezydencki stołek Krzaklewski walczył z Kwaśniewskim. Na konto komitetu Krzaklewskiego, zwanego Pięknym Marianem lub Benito, wpłynęło 2,6 mln zł. Z kwitów wynikało, że sponsorami są m.in. emeryci z Pcimia. Każdy dał mu średnio po tysiącu. Szkopuł w tym, że nie wiedzieli, jakoby mu dali. Śledztwo się ślimaczyło, potem padło i się nie podniosło, dzięki czemu do dziś nie wiemy, skąd Piękny Marian wziął te miliony.

Ponieważ Solidarność opiera się na etosie, więc niemożliwe, żeby jej szef miał kasę z przekrętu. Wniosek? Jedyna możliwość: wpłata była dziełem Opatrzności. Jeśli Petru wydaje więcej niż ma, to zapewne i nad jego kasą czuwa siła wyższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki