Pytanie łatwe, odpowiedź niekoniecznie. Tu przypomnę rok 2000. O prezydencki stołek Krzaklewski walczył z Kwaśniewskim. Na konto komitetu Krzaklewskiego, zwanego Pięknym Marianem lub Benito, wpłynęło 2,6 mln zł. Z kwitów wynikało, że sponsorami są m.in. emeryci z Pcimia. Każdy dał mu średnio po tysiącu. Szkopuł w tym, że nie wiedzieli, jakoby mu dali. Śledztwo się ślimaczyło, potem padło i się nie podniosło, dzięki czemu do dziś nie wiemy, skąd Piękny Marian wziął te miliony.
Ponieważ Solidarność opiera się na etosie, więc niemożliwe, żeby jej szef miał kasę z przekrętu. Wniosek? Jedyna możliwość: wpłata była dziełem Opatrzności. Jeśli Petru wydaje więcej niż ma, to zapewne i nad jego kasą czuwa siła wyższa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?