Okazuje się, że w tych sprawach dwa odrębne śledztwa prowadzi Prokuratura Rejonowa Poznań – Grunwald. Jedno z nich dotyczy strat poniesionych przez dwie łódzkie firmy z powodu braku pieniędzy za bilety na koncerty Iglesiasa. Jak nas poinformował Michał Smętkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, śledczy zwrócili się do niemieckiego producenta panelu z podglądem w internecie na sprzedaż biletów z zapytaniem, dlaczego urządzenie przestało działać, czy był to przypadek, czy może celowe działanie.
Drugie śledztwo dotyczy czterech firm z Poznania – wśród nich jest wspomniana firma T. - które podejrzane są o oszustwa podczas sprzedaży biletów na koncerty, które nie odbyły się. W tym przypadku pokrzywdzonych jest 49 osób, które straciły 28 tys. zł. I właśnie w tej sprawie zatrzymano pięć osób będących członkami zarządów owych czterech firm, z których dwie zostały aresztowane (Michał Smętkowski potwierdza, że są to osoby, o których mówiła nam Krystyna Pietranek), a wobec pozostałych zastosowano dozory policyjne i zakaz opuszczania kraju. Podejrzani usłyszeli zarzuty oszustwa i przywłaszczenia pieniędzy. Grozi im do ośmiu lat więzienia.