To drugie w woj. łódzkim hospicjum stacjonarne dla dzieci, ale jedyne z takim zakresem. Centrum Opieki Długoterminowej i Hospicyjnej otwarte przez Stowarzyszenia „Łódzkie Hospicjum dla Dzieci” będzie opiekować się przede wszystkim dziećmi wymagającymi wspomagania wentylacji, czyli z niewydolnością oddechową. Stowarzyszenie ma też dziś ponad 80 rodzin pod opieką hospicjum domowego.
Zobacz też:Łódź będzie miała własne hospicjum
- Jesteśmy bogatym województwem jeśli chodzi o opiekę hospicyjną dla dzieci, nie ma u nas białych plam - ocenia lek. Iwona Sitarska, konsultant wojewódzki w dziedzinie opieki paliatywnej. - Prawie w każdym powiecie działa hospicjum domowe. Ale nie wszyscy mogą znaleźć właściwą opiekę w domu z bardzo różnych powodów. W przypadku dorosłych często nie ma się kto nimi zajmować, są samotni, a ich opiekunowie również schorowani. Z dziećmi również są podobne sytuacje, jeśli np. rodzic trafi do szpitala. Dlatego ośrodki stacjonarne są bardzo potrzebne - dodaje.
W hospicjum przy Łupkowej jest miejsce dla 26 pacjentów, ale na razie tylko sześć łóżek ma zapewnione finansowanie przez NFZ. Kontrakt na najbliższe pół roku wynosi ponad 303 tys. zł, a za tzw. osobodzień NFZ płaci 275 zł.
Czytaj:Stacjonarne hospicjum powstanie w Łodzi
Budowa centrum opieki kosztowała do tej pory ok. 10 mln zł. Wczoraj otwarto część opieki stacjonarnej, ale na wykończenie czeka jeszcze gabinet rehabilitacyjny i centrum kształcenia wolontariatu. Ośrodek będzie gotowy przyjąć pacjentów od lipca.
Cały czas jest jednak problem z opieką nad dorosłymi pacjentami wymagającymi stacjonarnej pomocy. - Mamy za mało zakontraktowanych świadczeń dla dorosłych. Tworzą się kolejki a potrzeby rosną, ponieważ zachorowalność i śmiertelność na nowotwory jest większa - dodaje Iwona Sitarska.
**Zobacz też:
Milion dla pierwszego hospicjum w Łodzi**
W woj. łódzkim nie ma stacjonarnego hospicjum dla dorosłych. Powstaje ono przy ul. Pojezierskiej. Opiekę potrzebującym zapewniają oddziały opieki paliatywnej. - Ale to nadal są oddziały szpitalne. Podlegają ekonomii szpitala. Łóżka powinny być krótkoterminowe, chory powinien tam trafiać na pewien moment i wrócić do domu i pod opiekę hospicjum domowego. Hospicjum stacjonarne zapewniłoby więcej miejsc w takich oddziałach - podkreśla konsultant wojewódzki z opieki paliatywnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
