Peter Gabriel wystąpi w Atlas Arenie

Koncerty grupy Genesis były w latach 60. rewolucyjne. Zapoczątkowały zupełnie nowe myślenie na temat publicznego wykonawstwa muzyki rockowej. Stały się swoistym ewenementem w świecie koncertów plenerowych i dowodem na to, że zmiany i reformy, którym poddana została sztuka zachodnia w latach 60., nie ominęły także rocka.

Peter Gabriel - frontmen Genesis wraz z kolegami z zespołu zaczął żywić głębokie przekonanie, że każdy ich występ może zdarzyć się tylko raz. Właśnie dlatego należy jak najpełniej podkreślać jego unikatowość. Doceniając publiczność i wiedząc o ogromnym wpływie jaki wywiera ona na każdy koncert, swoje występy zaczął traktować jako performance. Widowiska produkowane przez Genesis uplasowały się na pograniczu teatru, muzyki i happeningu. Artyści zaczęli myśleć w kategoriach ruchu scenicznego i dramaturgii. Długie utwory Genesis zainscenizowano, sam Peter Gabriel przebierał się w fantastyczne stroje i malował się - farbami i światłem scenicznym.

Dawne Genesis, tak jak i lata 60., odeszło do przeszłości. Grupa kilkakrotnie zmieniła swój skład. Niegdysiejsi członkowie zespołu wciąż jednak cieszą się dużą popularnością, także w Polsce. Nie spoczęli na laurach, nadal tworzą, nagrywają nowe płyty, koncertują.

Petera Gabriela, najsłynniejszego członka grupy, należy uznać za pracowitego. Swój pierwszy album solowy nagrał w roku 1977 , ostatni - w 2011. Przez prawie 40 lat kariery solowej wydał 11 płyt studyjnych.

Pierwsze z nich zatytułował po prosty "Peter Gabriel". Dopiero jego piąty album doczekał się odrębnego tytułu. Było to wydane w 1986 roku i wielokrotnie wznawiane "So".

Najsłynniejsza i najbardziej doceniana solowa płyta Petera Gabriela, czyli właśnie "So", przez samego twórcę opisywana jest jako hołd dla soulu i bluesa. Jak deklarował artysta, to przy tych gatunkach muzycznych się wychował i to one wywarły na niego największy wpływ.

Jak się okazało, soul grał w duszy nie tylko Petera Gabriela. Płyta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie. Wiele spośród zawartych na niej utworów stało się radiowymi przebojami. Pozostałe zostały docenione przez miłośników eksperymentów muzycznych.

Album, który wywarł ogromne wrażenie na słuchaczach na całym świecie, zostanie w całości wykonany podczas łódzkiego koncertu. Peter Gabriel zaśpiewa "So" wraz z muzykami zaangażowanymi przed laty do pracy właśnie nad tą płytą. Będą to basista Tony Levin, gitarzysta David Rhodes, klawiszowiec David Sancious i perkusista Manu Katche.

Czy muzyka z płyty zostanie więc zaprezentowana w sposób identyczny do tego sprzed 25 lat? Nie do końca. Wiadomo, że na przykład Peter Gabriel układając kolejność utworów do oryginalnego albumu, musiał mieć na uwadze specyfikę płyt winylowych. We wznowieniu "So" z 2002 roku utwór "In Your Eyeys" został przesunięty z piątego na dziewiąte miejsce. Czy artysta zostanie przy tej zmianie, okaże się już w poniedziałek.

Skąd tytuł "So"? To jedna z wielu zagadek w historii muzyki rozrywkowej. Artysta długo nie chciał udzielić odpowiedzi. W końcu, w jednym z wywiadów, stwierdził, że po prostu spodobało mu się to słowo. Można temu wierzyć, można też pamiętać, że Peter Gabriel nigdy nie lubił zdradzać swoich sekretów.