Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Skra Bełchatów walczyła, ale w dziesiątkę zgasła w meczu z Resovią

Dariusz Kuczmera
MVP meczu, Francuz Thibault Rossard  przebił blok bełchatowian
MVP meczu, Francuz Thibault Rossard przebił blok bełchatowian Krzysztof Łokaj
Kiedyś był to klasyk, dziś spotkanie drużyn z wielkimi problemami. W Rzeszowie Asseco Resovia pokazała, że jej problem jest mniejszy i pokonała PGE Skrę Bełchatów 3:1, choć który to już raz podopieczni trenera Roberto Piazzy byli bliscy wygrania czwartego seta.

Rywale PGE Skry przystąpili do meczu z bełchatowianami ze zdwojoną motywacją. Otóż pojawiły się informacje o zmianie trenera, a takie sytuacje zawsze wyzwalają ambicję. Tym bardziej, że kandydaci na trenera to ludzie z najwyższej półki siatkarskiej: Piotr Gruszka, Vital Heynen. Faworytem jest były reprezentant Polski, który jest kolegą Krzysztofa Ignaczaka prezesa klubu. W Resovii doszło już do zmiany trenera, ale Gheorghe Cretu, który pod koniec października zastąpił Andrzeja Kowala, nie odbudował drużyny.

Ponadto ktoś, kto myślał, że Resovia jest słaba, niech tylko przeczyta nazwiska siatkarzy, którzy stanęli przeciwko naszej drużynie: Jakub Jarosz, Rafał Buszek, Marcin Możdżonek, a na dodatek Thibault Rossard zagrał najlepszy mecz sezonu.

Bełchatowianie zaś przystępowali do tego starcia w zaledwie 10-osobowym składzie.

PGE Skra doskonale zaczęła mecz i choć została doścignięta na 23:23, to jednak potrafiła wygrać dwie ostatnie piłki. Drugi set zdecydowanie dla gospodarzy. W trzecim bełchatowianie gonili rywali, przegrywali tylko 23:24, ale nie obronili setbola.
Żal czwartego seta, bo była szansa na wygranie. Niestety, przy prowadzeniu 20:19 naszym siatkarzom przytrafiła się seria 0:4. W takiej fazie meczu to był nokaut. Kibice, którzy szczelnie wypełnili halę mieli powody do wielkie radości. Ich Resovia pobiła mistrza.

PGE Skra Bełchatów o miejsce w szóstce rywalizuje z GKS Katowice. Bezpośredni mecz obu drużyn odbędzie się 7 marca w Bełchatowie. To będzie starcie!

Bełchatowianie do końca rundy zasadniczej zagrają jeszcze z: Cuprum Lubin u siebie, Onico w Warszawie, Wartą Zawiercie w Bełchatowie, Czarnymi w Radomiu, we własnej hali z GKS Katowice, w Gdańsku z Treflem i na koniec z Zaksą w Kędzierzynie.

Asseco Resovia – PGE Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 25:17, 25:23, 25:22)
PGE Skra: Milan Katić 14, Jakub Kochanowski 8, Renee Teppan 21, Piotr Orczyk 17, Karol Kłos 5, Grzegorz Łomacz, Kacper Piechocki (l) oraz Kamil Droszyński, Mariusz Wlazły, Robert Milczarek. Trener: Roberto Piazza.
Inne mecze: Jastrzębski Węgiel – Zaksa Kędzierzyn-Koźle 0:3, Cuprum Lubin – MKSBędzin 3:0, AZSOlsztyn – Trefl Gdańsk.
1.Zaksa Kędzierzyn-K.4716-048-9
2.Onico Warszawa3813-441-23
3.Jastrzębski Węgiel3713-441-23
4.Czarni Radom3211-635-23
5.Warta Zawiercie3011-739-34
6.PGESkra Bełchatów248-932-32
7.GKSKatowice248-1032-35
8.AZSOlsztyn216-1132-36
9.Resovia Rzeszów206-1127-39
10.Trefl Gdańsk186-825-29
11.Cuprum Lubin176-1124-39
12.Chemik Bydgoszcz165-1223-40
13.MKS Będzin61-1714-51
17.02: PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin (17.30). ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki