Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Skra nadal w grze o złoto

Paweł Hochstim
W sobotę PGE Skra Bełchatów pokonała Asseco Resovia 3:1.
W sobotę PGE Skra Bełchatów pokonała Asseco Resovia 3:1. Dziennik Łódzki/archiwum
Siatkarze PGE Skry Bełchatów rozpoczęli odrabianie strat w walce o mistrzostwo Polski. Po dwóch porażkach w Bełchatowie wygrali w Rzeszowie z Asseco Resovią . W niedzielę o godz. 14.30 kolejny mecz.

- Nie jest łatwo zrobić ostatni krok, gdy gra się o mistrzostwo Polski. Wiem to z własnego doświadczenia - mówił dzień przed meczem w Rzeszowie środkowy PGE Skry Daniel Pliński. A właśnie ostatni krok miała zrobić w sobotę Asseco Resovia Rzeszów. Ale mistrzowie Polski jej na to nie pozwolili.

Koncentracja - to było słowo klucz powtarzane w ostatnich dniach w Bełchatowie. I tej koncentracji nie zabrakło żadnemu z graczy PGE Skry. Bartosz Kurek zapomniał o słabszych meczach w Bełchatowie, środkowi, zwłaszcza Pliński, blokowali raz po raz rywali, a Mariusz Wlazły z zimną krwią kończył akcje. Zwycięstwa do 19 i 15 w dwóch pierwszych setach najlepiej pokazują przewagę mistrzów. A gdyby nie chwilowe przestoje na początku, to zwycięstwa w dwóch pierwszych partiach byłyby jeszcze wyższe.

Ale w trzecim secie kibice PGE Skry mogli się zaniepokoić. Resovia w jednym ustawieniu zdobyła kilka punktów i wyszła na prowadzenie, które stopniowo powiększała. Znów, tak jak w Bełchatowie, rzeszowianie zaczęli świetnie zagrywać i kończyć ataki. Porażka mistrzów Polski w tej partii była wysoka i zasłużona.

Jeszcze bardziej niepokojąco zaczął się set czwarty, w którym Resovia prowadziła już 8:3, a Bartosz Kurek został ukarany żółtą kartką. Na szczęście bełchatowianie opanowali emocje, powstrzymali nerwy, odrobili straty, a później wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca.

W niedzielę o godz. 14.30 PGE Skra zagra z Asseco Resovią po raz czwarty.
Mecz odbędzie się w Rzeszowie i jeśli zwyciężą bełchatowianie, to w środę, 25 kwietnia, obie drużyny spotkają się po raz piąty. I mistrza poznamy w Bełchatowie.

Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 1:3 (19:25, 15:25, 25:16, 20:25)
Asseco Resovia: Tichacek, Lotman, Kosok, Grozer, Achrem, Nowakowski, Ignaczak (libero) oraz Bojić, Mika. Trener: Andrzej Kowal.
PGE Skra: Falasca, Winiarski, Kłos, Wlazły, Kurek, Pliński, Zatorski (libero) oraz Bąkiewicz, Woicki, Cupković. Trener: Jacek Nawrocki.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki