Pierwsza liga żużlowa. Wyjazd do Niemiec, a później gorący lipiec łódzkich żużlowców

To rewanżowy mecz obu drużyn. W pierwszym meczu w Łodzi zespół trenera Marka Cieślaka wygrał 50:40. Landshut Devils ma jednak więcej punktów niż łodzianie, dziewięć przy sześciu łodzianach.

– W tym sezonie nasza drużyna jedzie bardzo słabo. W dziewięciu meczach zdobyliśmy tylko sześć punktów. – mówi Honorowy Prezes KŻ Orzeł Łódź Witold Skrzydlewski. – Przed nami w niedzielę mecz z zespołem z Landshut. To jest bardzo trudny przeciwnik, ale nie jesteśmy na straconej pozycji. Pamiętam, że kiedyś jeździło się na mecze do Daugavpils i nikt tam nie potrafił wygrać. My pojechaliśmy i wygraliśmy. Ta twierdza wówczas się zawaliła i inne kluby też zaczęły wygrywać. Może jak pojedziemy do Niemiec to też wygramy. Inne drużyny pokazały, że można. To zależy od tego z jakim nastawieniem nasi zawodnicy pojadą na ten mecz. Uważam, że stać naszą drużynę na zwycięstwo. Zainwestowaliśmy w zawodników duże pieniądze i żądamy od nich pokazania charakteru. – powiedział Witold Skrzydlewski, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

• Trans MF Landshut Devils
• 9. Kai Huckenbeck
• 10. Kim Nilsson
• 11. Marius Hillebrand
• 12. Dimitri Berge
• 13. Martin Smolinski
• 14. Julian Bielmeier
• 15. Norick Bloedorn
• H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
• 1. Timo Lahti
• 2. Jakub Jamróg
• 3. Rune Holta
• 4. Mateusz Tonder
• 5. Niels K. Iversen
• 6. Mateusz Dul
• 7. Aleksander Grygolec

W lipcu drużyna trenera Marka Cieślaka rozegra aż trzy mecze ligowe, z czego dwa (9 i 16 lipca) odbędą się w Łodzi. Wówczas H. Skrzydlewska Orzeł zmierzy się kolejno z PSŻ Poznań (9 lipca o 14:00) oraz Arged Malesa Ostrów Wlkp. (16 lipca o 18:30). Natomiast na 2 lipca na 14:00 zaplanowany jest wyjazdowy mecz z zespołem Zdunek Wybrzeże Gdańsk.
Miesiąc zakończy się 6. edycją Meczu Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej w niedzielę 30 lipca o godz. 15.