Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy raz w Polsce: Pauline Boty w Muzeum Sztuki w Łodzi [ZDJĘCIA]

Łukasz Kaczyński
Materiały prasowe Muzeum Sztuki w Łodzi
O godz. 18 rozpocznie się wernisaż wystawy "Pauline Boty i pop-art". Muzeum Sztuki w Łodzi (ms2, ul. Ogrodowa 19) prezentuje prace "pierwszej damy brytyjskiego pop-artu" jako pierwsze w Polsce.

Z powodu jej nietuzinkowej urody Pauline Boty nazywana była "Bardotką z Wimbledonu". Była uosobieniem swoich czasów - swingujących lat 60.- aktorką, tancerką, ale przede wszystkim artystką. Jedyną malarką w zdominowanym przez mężczyzn brytyjskim pop-arcie. Pauline Boty zmarła w wieku zaledwie 28 lat, ale jej osobowość oraz odważna twórczość, będąca manifestem kobiecości i seksualności, odcisnęła piętno na brytyjskiej scenie artystycznej.

Pop-art nie zawsze bezrefleksyjny

W Muzeum Sztuki w Łodzi można będzie obejrzeć dzieła reprezentatywne dla różnych okresów twórczości Boty: od okresu poszukiwań i wczesnych eksperymentów aż po ostatnie prace malarskie, niosące polityczne i społeczne przesłanie, wyrażające celebrację, a zarazem krytykę kultury masowej lat sześćdziesiątych.

Wystawa prezentować będzie twórczość Pauline Boty i wybór prac artystów z Kolekcji Pop Art Wolverhampton Art Gallery (m.in. Petera Blake'a, Patricka Caulfielda, Allena Jonesa, Eduardo Paolozziego, Joe'a Tilsona). Centrum Sztuki w Wolverhampton znane jest ze swojej unikalnej kolekcji Pop Art i bogatym dorobkiem badań na temat Boty.

"Zwykła dziewczyna" w świecie mężczyzn

Pauline Boty była jedyną malarką współtworzącą brytyjski pop-art z takimi artystami, jak David Hockney, Peter Blake czy Derek Boshier. Urodziła się i wychowała w południowym Londynie. Miała trzech starszych braci i surowego ojca. Mimo jego sprzeciwu, chodziła do londyńskiej szkoły plastycznej Wimbledon School of Art, gdzie zaczęła się jej przygoda ze sztuką. Zachęcana do eksperymentowania z różnymi środkami wyrazu, poznała technikę kolażu.

W 1958 roku Boty zaczęła studia w Royal College of Art. Katedra malarstwa - epicentrum pop-artu, o której marzyła była zdominowana przez mężczyzn i Boty odradzano to miejsce, tłumacząc, że "zwykłej dziewczynie" trudno będzie się tam dostać. Wybrała więc wydział witraży.

Malowała i tworzyła kolaże w swoim domu, pełnym wycinków z magazynów dla mężczyzn i pism o modzie. Wtedy poznała wschodzące gwiazdy pop-artu m.in.: Davida Hockney'a i Petera Blake'a.

Malarstwo było jej największą pasją, ale nie jedyną. Pauline próbowała też śpiewać, tańczyć, publikowała swoje wiersze w studenckich magazynach, interesowała się też kinem, angażowała w manifestacje polityczne. Prowadziła bardzo bogate i intensywne życie.

Rozpędu jej kariera nabrała jednak po ukończeniu studiów. Jej pierwsza zbiorowa wystawa "Blake, Boty, Porter Reeve" została otwarta w listopadzie 1961 roku i była jedną z pierwszych ekspozycji pop-artu. Twórczość Boty została ponownie odkryta i doceniona w latach 90. Teraz, w Łodzi, będzie można oglądać ją po raz pierwszy w Polsce.

Posłuchaj o Boty

W sobotę 15 marca o godz. 16 w Muzeum Sztuki ms2 (ul. Ogrodowa 19) odbędzie się spotkanie z kuratorką wystawy "Pauline Boty i pop-art" Sue Tate, bo o niej mowa, jest historyczką sztuki. Napisała rozprawę doktorską na temat zagadnienia kobiet tworzących brytyjski pop-art, w szczególności o Pauline Boty. Była kuratorką wystawy prac Boty w Wolverhampton Art Gallery i Pallant House Chichester w 2013 roku.

Zainteresowania Sue Tate koncentrują się na kwestii płci, teorii dyskursu oraz badaniu relacji między modernizmem i kulturą masową. Wstęp na spotkanie jest wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki