15 września ok. godz. 3 nad ranem dwaj pijani mieszkańcy Łasku zobaczyli zaparkowany przy stacji benzynowej samochód ciężarowy. Ponieważ humor im dopisywał postanowili się zabawić. Wspięli się na naczepę i zaczęli po niej skakać.
Hałas obudził śpiącego w kabinie kierowcę. Zobaczył on w lusterku grupę mężczyzn stojącą przy stacji benzynowej oraz jednego mężczyznę zeskakującego z jego naczepy na ziemię. Przestraszony kierowca pomyślał, że to napad i czym prędzej wyjechał ze stacji. Niestety, nie zauważył, że na naczepie pozostał jeszcze jeden mężczyzna. Po przejechaniu ok. 100 metrów 33-latek spadł z pojazdu i rozbił sobie głowę. Mężczyzna zginął na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?