Nasza Loteria

Pikieta Solidarności: Coca-Cola strzeliła nam gola [ZDJĘCIA]

(Ad.), Michał Meksa
Około 100 osób - zwalnianych pracowników z dziećmi - manifestowało przed zakładem Coca-Coli w Łodzi. Manifestujący domagali się rezygnacji z planów likwidacji zakładu.

"Coca-Cola strzeliła nam gola" - krzyczał Waldemar Krenc, szef łódzkiej Solidarności, nawiązując do faktu, że Coca-Cola jest sponsorem Euro 2012. Zwalniani pracownicy ograniczyli się do okrzyków "Chcemy pracy!"

Protestujący nie chcieli wejść na teren zakładu, przekazali jedynie swoją petycję. Z manifestantami rozmawiała Iwona Jacaszek, jeden z dyrektorów łódzkiej Coca-Coli. Tłumaczyła, że zakład stara się pomóc zwalnianym pracownikom w znalezieniu pracy, już udało się zapewnić zatrudnienie 20 osobom.
W Coca-Coli uruchomiono także punkt konsultacyjny dla zwalnianych pracowników.

Łódzka Coca-Cola zwalnia 165 osób.

CZYTAJ WIĘCEJ:
PIKIETA SOLIDARNOŚCI PRZED COCA-COLĄ
PIKIETA PRACOWNIKÓW COCA-COLI [ZDJĘCIA Z OBRAD]
ZWIĄZKOWIEC WINNY ZWOLNIEŃ
ŁÓDZKA COCA-COLA ZWALNIA 160 PRACOWNIKÓW
SOLIDARNOŚĆ: STAN WOJENNY W ŁÓDZKIEJ COCA-COLI

CZYTAJ O INNYCH ZWOLNIENIACH W ŁODZI:
MOPS ZWALNIA 60 OSÓB

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tadeusz
Przewodniczący związków mają się dobrze i dokąd będą na etatach w zakładach będą dbać o interes własnej kieszeni a nie pracowników.Niech związki wyprowadzą z zakładów i zobaczymy jakie pensje będą mieli przewodniczący,czy wówczas będą tacy przyklejeni do stołków, czy znajdą tylu chętnych członków za swoje nieróbstwo,niech utrzymują związek ze składek(telefony,pensje,lokale itp.)
S
Stefan
Zapytajcie Premiera, jak żyć?! A najlepiej zapiszcie się do PO.
l
lodzianin obserwator
Wykonczono lodzki przemysl bo...komunistyczny(!?)Rozmodleni wladcy zalapali sie na stolki i ..modla sie.Ludzie szukaja pracy.Jakby to bylo w Chinach.......
7
ty deb..u
m
mono
Tak wygląda kapitalizm w najgorszym wydaniu ale chcieliśmy tego, wybieramy takich to mamy 19-wiek w 21-wieku.Może wreszcie ludzie zobaczą co nam gotuje władza.
s
stefan
DELL czeka na WAS... !
s
smacznego
hej cocacolowcy !! tusk , pitera i kopacz załatwią wam pracę od ręki !! będziecie mieli po 10 tys. euro na łeb miesięcznie !! dodatkowo wczasy na zielonej wyspie co rok za darmo !! wszak nie na próżno , lizaliście, liżecie i będziecie lizać d.py tej żydowskiej bandy!! smacznego !
t
tylko kasa
Ten zakład nie przynosił strat, wręcz odwrotnie, wypracowywał założone zyski. Te pięć linii nie zniknie, zostaną przeniesione do innych lokacji, więc równie dobrze mogą pracować tutaj. Tym bardziej, że wyniki jakościowe w Łodzi należały do najlepszych na świecie, a zakład ma bardzo dobrą wodę, która sama w sobie jest żyłą złota dla takiej firmy. Wystarczy jedynie dobra chęć zarządu i inne spojrzenie na sprawę...
J
Jacek
„Łódź konała. Za poduszczeniem ekonomicznego hochsztaplera padały jedna po drugiej fabryki włókiennicze powstałe jeszcze w XIX wieku, a później przejęte przez komunę, które dawały pracę i względny dobrobyt osiemset tysięcznemu miastu. Z okien swych gabinetów Grzegorz Ponury, Jerzy Rozmodlony i Waldemar Wesoły spoglądali na to ze złośliwą radością. Oni widzieli tylko upadającą komunę, której nienawidzili z całego serca, chociaż dała im awans społeczny pomagając wygrzebać się z zapadłych wsi i dała wykształcenie – no może oprócz Wesołego, który nie miał w ogóle głowy do nauki. Nie rozumieli, że to nie komunę grzebią, tylko przyszłość tego miasta oraz jego mieszkańców.”
w
wk
Krenc ma nawet firmową kurtkę. To jest dopiero obrońca. Pensyjka, zarządy, rady nadzorcze - typowy aparatczyk z dobrą kasą.
b
bochen
przecieze jest praca w gillette na umowe zlecenie 6,5na reke nie dziekujcie ze wam znalazklem:)
o
ona
to tylko z coca coli zwalniaja duzo jest takich grup i cisza gdzie byly wtedy zwiazki jak padal przemysl lekki jak zwalniaja z mpk to dobrze likwiduja tp i mkt
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki