Piknik wojskowy w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku. ZDJĘCIA, FILM

Uroczystości związane ze świętem 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego rozpoczęły się mszą św. w intencji żołnierzy w kościele garnizonowym w Łasku, a następnie przeniosły się do koszar bazy, gdzie odbyła się część oficjalna, a później piknik.

- Siły powietrzne, które stacjonują w regionie Łask na stałe wpisały się w mapę regionu. Integracja ze społeczeństwem jest dla nas niezmiernie istotna. Dlatego co roku świętujemy rocznicę powstania naszej jednostki przez organizację święta bazy i dnia otwartych koszar. Budujemy w ten sposób więź z lokalną społecznością - mówił płk pil. Piotr Ostrouch, dowódca 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku.

Jak podkreślał płk. siły zbrojne i sama baza się zmieniają i unowocześniają. Z tego powodu tegoroczna uroczystość nie odbyła się na łaskim lotnisku, bo powstaje tam zaplecze dla samolotów F-35. Przypomniał też o sytuacji za wschodnią granicą Polski.

- 32. Baza Lotnictwa Taktycznego stale pełni dyżury bojowe, aby obywatele naszego kraju mogli spać spokojnie. Pełnimy ważną funkcję w systemie obronnym Polski - mówił.

W ramach pikniku można było dowiedzieć się jak wstąpić do różnych jednostek wojskowych, a także poznać uzbrojenie i sprzęt stosowany w wojsku. Nie brakło też waty cukrowej, dmuchańców i animacji dla najmłodszych.

Na pikniku nie brakowało zwiedzających. Przyjechali m.in. uczniowie szkół mundurowych z Łodzi i Ostrowca, okoliczni mieszkańcy, a także rodziny wojskowych służących w bazie.

Pani Ilona z Łasku przyszła na piknik z dwiema córeczkami, by pokazać im miejsce, w którym pracuje ich tata. - Dziewczynkom najbardziej podobały się dmuchańce i wata cukrowa - mówi ich mama.

Do punktu wydawania waty cukrowej ustawiła się długa kolejka chętnych. Także by usiąść za sterami symulatora lotów trzeba było sporo poczekać. Dużym zainteresowaniem cieszył się czołg leopard, oraz stanowisko terytorialsów z 93 Batalionu Lekkiej Piechoty, na którym można było zobaczyć uzbrojenie żołnierza WOT.