Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Pustelnik: twardy człowiek gór poczuł się "jak cienki Bolek"

Monika Pawlak
Piotr Pustelnik, łodzianin, który zaszedł najwyżej.
Piotr Pustelnik, łodzianin, który zaszedł najwyżej. archiwum
Poczet honorowych obywateli miasta Łodzi: Piotr Pustelnik. Zdobywca Mount Everestu i K 2, wykształcił kilka roczników alpinistów. Kiedy nie jest w górach, można go spotkać na Politechnice Łódzkiej, gdzie jest nauczycielem akademickim.

Piotr Pustelnik urodził się w Łodzi, na Politechnice Łódzkiej zrobił doktorat ze specjalnością wybuchy. Pracuje na Wydziale Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska. Jest założycielem i trzykrotnym prezesem Akademickiego Klubu Górskiego w Łodzi. Organizował wiele łódzkich wypraw w góry wysokie. Pierwsze wyprawy rozpoczął w 1985 roku w Himalajach Kaszmiru i wejściami na kilka 6-tysięczników. Później były jeszcze raz Himalaje Kaszmiru i wyprawa na Pinnacle Peak - 6945 m. W 1990 roku wspinał się na Gasherbrum II (8037 m), a wyprawił się w góry z Wandą Rutkiewicz. Podczas pobytu w USA na stypendium naukowym Fulbrighta wspinał się w górach Alaski i wszedł na najwyższy szczyt Ameryki Północnej - Mt McKinley.

Podczas wyprawy Akademickiego Klubu Górskiego w 1992 roku wszedł na Nanga Parbat (8125 m). Później z Krzysztofem Wielickim wszedł na Cho Oyu (8222 m) i Shisha Pangma (8013 m). W 1995 roku z Ryszardem Pawłowskim zdobył Mount Everest, a rok później - K2.

Lata 1997-1999 to nieudane wyprawy na Broad Peak i Makalu. Ale w 2001 roku jako pierwszy Polak zdobył w sezonie letnim trzecią górę świata- Kangchenjungę. W kolejnych latach jeszcze Makalu i Manaslu. W 2006 roku udało się wejście na Broad Peak i był to trzynasty ośmiotysięcznik Pustelnika.
W uznaniu zasług łodzianina, który zaszedł najwyżej, Rada Miejska w 2008 roku przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Lodzi. Wzruszony himalaista, który odbierał nagrodę z Janem Machulskim, Ryszardem Sapkowskim i Richardem Demarco przyznał, że czuje się przy nich "jak cienki Bolek".

- Cóż ja takiego zrobiłem? W porównaniu z ich osiągnięciami... - mówił Piotr Pustelnik. - Łódź to jest moje miasto, w nim czuję się najlepiej. Bo tradycją Łodzi jest tolerancja, solidarność, lojalność wobec ludzi. Te wartości, które ważne są także w górach. Bez nich się ginie.

Połowę swojego klucza do miasta Piotr Pustelnik podarował żonie. Podkreślił, że ta połowa jej się należy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki