Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS wyrzuciło z partii czworo bełchatowskich radnych

Maciej Wiśniewski
Zarząd okręgu piotrkowskiego PiS wyrzucił z partii czworo powiatowych radnych, bo zdaniem władz ugrupowania, wspierają totalną opozycję

Przewodniczący rady powiatu bełchatowskiego Karol Orymus, jego zastępczyni (powołana na to stanowisko w ubiegłym tygodniu) Iwona Kowalska oraz radni Elżbieta Kołatek i Miłosz Rudnicki zostali wyrzuceni z Prawa i Sprawiedliwości przez zarząd okręgu piotrkowskiego partii. To kolejna odsłona konfliktu w bełchatowskich strukturach Prawa i Sprawiedliwości.

Waldemar Wyczachowski, starosta bełchatowski i pełnomocnik powiatowy PiS, podkreśla, że powodem takiej decyzji jest „nieprzestrzeganie przez radnych statutu partii, niewykonywanie decyzji władz oraz czynne wspieranie organizacji, których cele są sprzeczne z naszymi ideowymi zasadami oraz programem”.

Cała czwórka radnych kojarzona jest z odłamem PiS skupionym wokół senatora Wiesława Dobkowskiego, skonflikto-wanego z obozem Antoniego Macierewicza, który rządzi okręgiem partii. Co ciekawe, do tej frakcji należy też żona senatora, ale Barbarę Dobkowską na posiedzeniu zarządu okręgu partii oszczędzono.

Wyrzuceni z PiS radni nie popierają PiS-owskiego starosty. Choć głosowania personalne są tajne, to arytmetyka rady powiatu wskazuje, że w maju część radnych PiS opowiedziała się za odwołaniem starosty (zabrakło dwóch głosów), głosując razem z radnymi PO, PSL i Ziemi Bełchatowskiej.

Co na to sami zainteresowani? Miłosz Rudnicki mówi, że trudno mu się odnieść do decyzji zarządu, bo na razie ma o niej wiedzę tylko z mediów.

- Nie otrzymałem jeszcze decyzji zarządu, nie wiem, co zawiera uzasadnienie - mówi Miłosz Rudnicki.

Formalnie, zgodnie ze statutem partii, jeśli wyrzuceni radni nie odwołają się od decyzji zarządu okręgowego, uchwała się uprawomocni i stracą miejsce w szeregach PiS. Każdy z usuniętych ma jednak prawo złożyć odwołanie i wówczas ostateczna decyzja będzie zależeć od Komitetu Politycznego PiS. Kiedy najwyższy organ partyjnej władzy podejmie decyzję, trudno powiedzieć. Od marca bowiem nie zajął stanowiska w sprawie odwołania, które do Komitetu Politycznego PiS złożył senator Dobkowski. Podważa on wybór pełnomocników partii w powiecie i poszczególnych gminach. Zdaniem Dobkowskiego, zgodnie ze statutem partii, szefem struktur powiatowych jest... on.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki