18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP Intercity wyda pół miliona złotych na walkę z pluskwami

Marcin Bereszczyński
Pluskwy w pociągu pogryzły naszego Czytelnika
Pluskwy w pociągu pogryzły naszego Czytelnika czytelnik
PKP Intercity wypowiedziało wojnę pluskwom lęgnącym się w wagonach. Wyda prawie pół miliona złotych na dezynsekcję 384 wagonów na terenie całego kraju. Operacja ma zakończyć się do 31 grudnia.

Decyzja o dezynsekcji zapadła po skardze złożonej przez pasażera pociągu relacji Poznań-Wrocław, którego dotkliwie pogryzły pluskwy. Mężczyzna napisał do przewoźnika i do sanepidu.

Mężczyzna opowiadał, że zdrzemnął się w pociągu. Obudził go przenikliwy ból. Gdy zapalił światło, zobaczył w przedziale rój pluskiew. Nie tylko na fotelach. Miał je również na ubraniu i pod nim. Zaczął je rozgniatać. Z insektów rozpryskiwała się krew, w powietrzu uniósł się charakterystyczny, nieprzyjemny zapach.

Po powrocie do domu podróżny chciał wyprać wszystkie ubrania w wysokiej temperaturze, aby zabić insekty. Zniszczył sobie garnitur, kurtkę i kilka koszul. Wyrzucił torbę i plecak, aby pluskwy nie wdarły się do jego mieszkania. Podróżny musiał długo leczyć ukąszenia, a PKP Intercity wyłączyło wagon z eksploatacji i rozpoczęło procedury wyjaśniające, skąd insekty wzięły się w pociągu.

W tym samym czasie studentka z Krakowa jechała pociągiem "Monciak-Krupówki" z Gdańska do Krakowa. Najpierw poczuła jedno ugryzienie, później kolejne. Przestraszyła się i wezwała konduktora. Kierowniczka pociągu, zgodnie z procedurą, poleciła studentce zmienić przedział, a ten z pluskwami zamknęła, aby inni podróżni uniknęli z nimi kontaktu.

Studentce wydawało się wtedy, że rany na ciele zagoją się i szybko zapomni o cierpieniach w podróży. Ale to był dopiero początek koszmaru. Kobieta codziennie budziła się w akademiku pogryziona, bo przyniosła pluskwy z pociągu. Wyprała wszystkie ubrania i pościel, ale to nie pomogło. W akademiku trzeba było przeprowadzić dezynsekcję, aby pozbyć się insektów. Dziewczyna najadła się wstydu i strachu, że wyrzucą ją z domu studenckiego.

PKP Intercity przyznało, że docierają do nich skargi na pluskwy w pociągach, ale sporadycznie. Zazwyczaj są to dwie lub trzy skargi w ciągu roku. W ostatnim czasie było ich jednak więcej. Kolejarze przekonują, że nieustannie dbają o czystość w wagonach, a pluskwy mogły zostać przyniesione do pociągu przez zwierzęta, z którymi ktoś podróżował. Kontrola ze strony sanepidu spowodowała, że PKP Intercity postanowiło wypowiedzieć kosztowną wojnę pluskwom. Za dezynsekcję wagonów trzeba będzie zapłacić aż 480 tys. zł.

- Do końca roku poddamy dezynsekcji prawie czterysta naszych wagonów - powiedziała Beata Czemerajda, rzeczniczka prasowa PKP Intercity. - Procedura realizowana jest przez wyspecjalizowane firmy. Projekt dezynsekcji obejmie wagony na terenie całego kraju.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki