Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga. PGE Skra Bełchatów znów pokonana. Legendarną drużynę bije, kto chce

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Andrea Gardini i siatkarze PGE Skry podczas meczu Ligi Mistrzów w Czechach
Andrea Gardini i siatkarze PGE Skry podczas meczu Ligi Mistrzów w Czechach Fot. CEV
Długo muszą czekać kibice na sukces siatkarzy PGE Skry Bełchatów. Od 22 grudnia 2022 i wygranej nad BBTS Bielsko-Biała 3:2 siatkarze z Bełchatowa przegrali 2:3 ze Stalą Nysa, 1:3 z Treflem Gdańsk, 0:3 z Resovią, 2:3 z Projektem Warszawa i 2:3 z Barkom Każany Lwów, 0:3 ze Ślepskiem Suwałki i w niedzielę 2:3 z Cuprum Lubin. Drużynę, która jest znana na krajowej i międzynarodowej arenie bije kto chce.

Nowy trener Andrea Gardini nie odmienił drużyny i obserwował już dwie ligowe porażki bełchatowian. Czternasty w tabeli zespół Cuprum Lubin był w niedzielę rywalem PGE Skry. Bełchatowianie nie pozostawili wątpliwości, kto jest lepszy, ale tylko w dwóch setach. Dick Kooy, Aleksandar Atanasijević i Filippo Lanza zdobywali punkty, jak na zawołanie. Mniej skuteczne były środkowe strzelby: Karol Kłos i Mateusz Bieniek.
Po dwóch pewnie wygranych setach w trzecim bełchatowianie prowadzili 22:21, ale stracili trzy punkty z rzędu i trzeba było grać dłużej. W czwartej partii gospodarze prowadzili 16:12, ale po czterech akcjach był remis 16:16. Doszło do emocjonującej końcówki: 22:22. Bełchatowianie po raz drugi w tym meczu przegrali ostatnie piłki i seta.
W tie-breaku PGE Skra prowadziła 8:6, ale kolejny serial błędów sprawił, że zrobiło się 8:9. Bełchatowianie roztrwonili przewagę i goście prowadzili 12:10. Obudził się trener i wziął czas. Zrobiło się nerwowo. Więcej było dyskusji, niż dobrej siatkówki. Po wideoweryfikacji bełchatowianie wyrównali - 13:13. Kolejne piłki meczowe dla Cuprum - 14:13, 15:14, 16:15. Gospodarze się bronią i wyrównują. W końcu PGE Skra wychodzi na prowadzenie 17:16 i ona teraz ma piłkę meczową. Po chwili jest remis 17:17, ale dwie kolejne piłki Cuprum wygrywa. Cały mecz zespół z Lubina kończy zwycięstwem 3:2.
W czwartek 16 lutego o 20:30 w Bełchatowie PGE Skra rozegra rewanż ćwierćfinału Pucharu CEV z VK ČEZ Karlovarsko. Trzeba wygrać za trzy punkty, albo złotego seta, bo w Czechach było 2:3. Z kolei w poniedziałek 20 lutego o 20:30 żółto-czarni podejmą GKS Katowice.
Można kupować bilety na oba mecze: - na stronie https://bilety.skra.pl,
- w Sklepie Kibica w hali Energia (poniedziałek - piątek 8:00 - 14:00),
- na wyspie handlowej PGE Skry w Galerii Olimpia (poniedziałek - piątek 14:15 - 18:00).
Przypominamy jednocześnie, że osobom posiadającym karnet na sezon 2022/2023 przysługuje darmowe wejście na mecze Pucharu CEV.

PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 2:3 (25:18, 25:21, 23:25, 23:25, 17:19)
PGE Skra: Mateusz Bieniek 7, Aleksandar Atanasijević 22, Dick Kooy 16, Karol Kłos 14, Grzegorz Łomacz 1, Filippo Lanza 19, Jędrzej Gruszczyński (l) oraz Jakub Rybicki, Bartłomiej Janus, Robert Milczarek, Mihajlo Mitić. Trener: Andrea Gardini.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki