Tragiczny wypadek na autostradzie A2 koło Łodzi miał miejsce 7 stycznia 2023 roku. Samochodem BMW wracali z Warszawy do Torunia młodzi ludzie. Autem kierowała 19-letnia Martyna N. Na miejscach pasażerów siedzieli: Emilia, jej koleżanka z równoległej klasy maturalnej w II LO w Toruniu oraz Michał, ich znajomy.
Jak doszło do wypadku BMW na autostradzie A2?
Samochód, którym kierowała 19-letnia kobieta, w pewnej chwili gwałtownie odbił w lewo. Otarł się o mercedesa jadącego sąsiednim pasem i dachował. W wypadku BMW zginęli pasażerowie. Przeżyła tylko Martyna N. Kierowcy mercedesa nic się nie stało.
Młoda kobieta straciła panowanie nad pojazdem, zanim doszło do kontaktu BMW z jadącym obok mercedesem. Dodam, że nie doszło do zderzenia z nim, tylko do otarcia się tych pojazdów - mówił wiosną prokurator Maciej Ołubek relacjonując przebieg śledztwa.
Według świadków zaraz po wypadku nastolatka krzyczała "Widzieliście, jak mi zajechał?!".
Na początku śledczy badali wersję wypadku, w której manewr 19-latki był spowodowany zajechaniem drogi przez inny pojazd. Ta wersja zdarzeń została wykluczona.
Jaki to był pojazd, nie udało nam się ustalić. Monitoring na autostradzie obejmuje MOP, ale głównie stację paliw i jej sąsiedztwo, a nie wjazd na A2. Przesłuchaliśmy jednak ponownie kierowcę mercedesa, w sposób ukierunkowany. Mężczyzna zeznał, że ów pojazd osobowy absolutnie nie zajechał drogi BMW. Nie zdążył nawet wjechać na autostradę - zamierzał włączyć się do ruchu, był jeszcze na tzw. pasie rozbiegowym - wyjaśnia prokurator Maciej Ołubek.
Wiosną brzezińska prokuratura sprawdzała również telefony młodych ludzi podróżujących BMW. Jednak w ocenie prokuratury, w komórkach tragicznie zmarłych Emilii i Michała, nie było żadnych takich treści zdejmujących z Martyny N. odpowiedzialność za wypadek.
Akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku w październiku trafi do sądu
Zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku Martynie N. prokuratura już przedstawiła. Według aktualnych ustaleń śledczych przyczyną wypadku była gwałtowna reakcja 19-letniej kierującej, która przestraszyła się auta zamierzającego włączyć się do ruchu i z tego powodu straciła kontrolę nad BMW.
19-letniej Martynie N. postawiliśmy zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, wskutek którego zmarły dwie osoby. Jeszcze w październiku skierujemy akt oskarżenia przeciwko tej osobie do Sądu Rejonowego w Brzezinach - informowała Nowości Dziennik Toruński prokurator Anna Witkowska-Czapnik kierująca Prokuraturą Rejonową w Brzezinach.
Młoda kobieta nie przyznaje się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.
Wypadek na A1 - rodzina spłonęła w samochodzie po zderzeniu z BMW
Tak wyglądało miejsce wypadku na autostradzie A2 7 stycznia 2023 roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?