Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowaliśmy cztery lata łódzkich radnych

Monika Pawlak
Okupacja w obronie Camerimage Łódź Center
Okupacja w obronie Camerimage Łódź Center archiwum
Łódzcy radni w minionej kadencji ustanowili kilka rekordów, które pewnie trudno będzie pobić. W ciągu czterech lat obradowali na 101 sesjach, podjęli na nich 1.889 uchwał, z czego niemal połowa, bo 846 była autorstwa radnych. Pozostałe zgłaszał prezydent lub wiceprezydenci.

Rada miała 16 merytorycznych komisji, które spotkały się 1.180 razy, i cztery doraźne, które obradowały 134 razy. Napracowały się dwie: finansów, która miała 110 posiedzeń, i rewizyjna - 101.

Tylko pięcioro radnych: Piotr Adamczyk (PiS), Bartosz Domaszewicz, Elżbieta Królikowska-Kińska, Sebastian Tylman i Mateusz Walasek (wszyscy PO) było obecnych na wszystkich sesjach. Rekordzistą pod względem nieobecności jest Czesław Telatycki (PiS), który opuścił 26 sesji. Połowa nieobecności jest usprawiedliwiona, bo radny chorował. Na 14 sesjach nieobecny był Edward Chudzik (niezrzeszony) - też miał kłopoty zdrowotne.

Rekordzistą pod względem dyżurów jest John Godson. Z mieszkańcami Łodzi spotykał się 279 razy. Jak tłumaczy, lubi dyżurować, bo w radzie jest po to, żeby pomagać. Anna Adamska-Makowska (SLD) miała 189 dyżurów, Krzysztof Piątkowski (PiS) - 141. Ani razu nie dyżurowali Grażyna Przanowska (PO) i Józef Niewiadomski (SLD). Tłumaczy ich tylko fakt, że dołączyli do rady po referendum.

Z radnych, którzy mają na koncie pełną 4-letnią kadencję, najrzadzej dyżurowali Michał Król (PiS) - dwa razy, i Patrycja Wójcik (PO) trzy razy. Wprawdzie dyżurowanie nie jest obowiązkowe, ale jednak to forma kontaktu z łodzianami.

Najbardziej dociekliwym radnym był Dariusz Joński. Do referendum napisał 192 interpelacje, a Marcin Bugajski (PO) - 176. Po referendum obaj zostali wiceprezydentami. Przez cztery lata 164 intereplacje napisał Mateusz Walasek (PO), a 160 Krzysztof Piątkowski. Dociekliwa była Marianna Ciecierska (PiS). W radzie była od referendum, a interpelowała aż 113 razy. Żadnej nie napisał Jarosław Tumiłowicz. Dwie interpelacje przez cztery lata napisał Jerzy Loba (PiS).

Ta kadencja przejdzie też do historii z innych powodów. Po raz pierwszy w sali obrad był strajk okupacyjny. W ten sposób Marek Żydowicz i jego zwolennicy protestowali przeciw decyzji radnych, którzy nie chcieli dać pieniędzy na Camerimage Łódź Center. Okupację transmitowały ogólnopolskie telewizje. Historycznym wydarzeniem była też wizyta szalikowców ŁKS. Kibice przyszli na sesję poświęconą miejskim pieniądzom dla klubu. Gmach przy Piotrkowskiej 104 wyglądał jak stadion piłkarski w czasie meczu podwyższonego ryzyka.

Głośno było też o głosowaniu na dwie ręce Iwony Bartosik i podpis na liście obecności komisji kultury Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak (SLD), której na komisji nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki