Właściwie wielka przebudowa rozpocznie się już za cztery miesiące. W październiku bowiem zostanie wbita pierwsza łopata w kwartale ulic: Kopcińskiego, Tuwima, Sienkiewicza i Narutowicza. To plac budowy o powierzchni 90 hektarów!
Główne elementy projektu to budowa Specjalnej Strefy Sztuki, Centrum Festiwalowo-Kongresowego, nowego podziemnego Dworca Łódź Fabryczna, rewitalizacja kompleksu EC1 oraz budowa dzielnicy wysokościowców we wschodniej części projektu.
Plany są bardzo ambitne, teren jest już precyzyjnie podzielony. W EC1 wyznaczono część wschodnią, zachodnią i południowo-zachodnią. Wschód ma pełnić funkcje kulturalno-artystyczne. Swoje miejsce mają tu znaleźć między innymi: biblioteka, jezioro pamięci (ideą tego projektu jest utrwalenie i zachowanie opowiadanych przez łodzian historii z ich codzienności na nośnikach cyfrowych), planetarium, studia i warsztaty, galeria, teatr dźwięku, siedziby i biura instytucji kultury, sale seminaryjno-konferencyjne, "cele sztuki" (pomieszczenia do pracy twórczej), wieża widokowa, studio filmowe Davida Lyncha. Na zachodzie ma powstać interaktywne centrum nauki i techniki, zaś budynek dawnych warsztatów elektrycznych na południowym zachodzie już znalazł swojego właściciela - urządziło się tam studio Se-ma-for.
Najpierw jednak trzeba przebudować dworzec. A właściwie - "zakopać". Łódź Fabryczna ma bowiem znaleźć się 16 metrów pod ziemią, a nowy dworzec ma przyjmować pociągi dużych prędkości - zgodnie z planami bowiem podróż pociągiem z Łodzi do Warszawy ma trwać pół godziny! Nad dworcem kolejowym, 6,5 metra pod ziemią, przewidziane są dworce PKS i MPK.
To nad nowym dworcem mają powstać: Specjalna Strefa Sztuki, Rynek Katarzyny Kobro, Rynek Władysława Strzemińskiego, Centrum Festiwalowo-Kongresowe. Większość budynków ma być gotowych do 2012 roku, sam dworzec - do 2014. Wizjonerzy przedsięwzięcia w kolejnych latach widzą powstawanie apartamentowców, biurowców, galerii handlowych, hoteli. Na przedłużeniu ulic Małachowskiego i Nowej ma powstać najwyższy budynek - mierzący 120, a może nawet 240 metrów!
Nowe Centrum Łodzi to już nie miliony, ale miliardy złotych. Wizja, jakiej w Łodzi dawno nie było. Nasze miasto przyzwyczaiło nas do tego, że takie wizje są niemożliwe do zrealizowania, do podźwignięcia. Ale może właśnie od 30 kwietnia 2010 roku zacznie się liczyć nowa świetność miasta Łodzi?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
