Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda w Łodzi i regionie. Jaka będzie zima 2017?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Pogoda w Łodzi i regionie. Jaka będzie zima 2017?
Pogoda w Łodzi i regionie. Jaka będzie zima 2017? Mariusz Kapala
O pogodzie na jesień, suszy w lasach i nadciągającej mroźnej zimie opowiada Zdzisław Cyganiak z Wartkowic

Ostatnie dni były wyjątkowo ciepłe. Tak gorący wrzesień jest normalny?

Nie, jest niezwykle ciepło. Normalnie pod koniec lata powinno być najwyżej 20, 21 stopni. Choć były i tak ciepłe wrześniowe dni jak rok temu. 17 września we Wrocławiu zanotowano 34 stopnie. Początek września w tym roku jest wyjątkowo suchy i gorący. Termometry w ostatnich dniach pokazywały nawet 31 stopni w cieniu. W Wartkowicach w słońcu były w czwartek 42 stopnie. Zresztą całe tegoroczne lato przejdzie do historii jako dość ciepłe, bardzo dynamiczne i wyjątkowo suche. Opadów latem było o połowę mniej niż zazwyczaj. Panuje susza glebowa i hydrologiczna, która się pogłębia. Sucho jest w powiecie poddębickim, łęczyckim i kutnowskim.

Tę suszę widać w przyrodzie?

Tak. W tradycyjnych, kopanych studniach jest mało wody, zaledwie na wysokość wiaderka. Osuszyły się bagna, wody gruntowe opadły. Na rzece Ner na wodowskazie w Poddębi-cach poziom wody wynosił w środę 85 cm. Normalnie powinno być 120-130 cm. Ner można przejść w poprzek zawijając nogawki spodni. Podobnie jest w innych miejscach kraju. W środę IMGW podał, że stan Wisły też jest bardzo niski. W Warszawie wynosi on zaledwie 76 cm.

Susza daje się we znaki rolnikom?

Tak. Na polach jest bardzo sucho. Rolnicy powinni już orać ziemię pod zboża ozime. W przyszłym tygodniu powinny się zacząć siewy żyta, pszenżyta i pszenicy. Ale nie zaczną, bo ziarno w takich warunkach by nie wykiełkowało. Słońce wypala też trawy, zwierzęta pasące się na łąkach mają mało pożywienia. Kukurydza schnie na polach. Z powodu suszy niższe będą w tym roku zbiory selerów, marchwi, pietruszki. Gdyby była w ziemi była wystarczająca wilgoś, warzywa nadal by rosły. Usycha też część kwiatów w ogródkach.

Ciepło ma być tylko do połowy września, później czeka nas sroga zima

Za to brak wilgoci powoduje, że poza terenami przy zbiornikach wodnych jest mało komarów.

Jak w tym roku wygląda sprawa grzybów?

Na razie grzybów w lesie nie ma i długo nie będzie. Ściółka leśna w powiecie poddębickim jest tak sucha jak kartka papieru i nie ma możliwości, by grzybnia się rozwinęła. O tej porze dawno powinny być już koźlarki, prawdziwki, krawce. Ale do końca września na pewno ich nie będzie, bo do końca miesiąca będą opady deszczu będą minimalne. Nie wystarczą one do nasączenia ściółki i rozwoju grzybni. Trzy, albo sześć milimetrów deszczu nie przebije się przez korony leśnych drzew do ściółki. Deszcz musiałby padać trzy, cztery dni by ściółka była wystarczająco mokra.

A późną jesienią grzyby się pojawią?

Trudno powiedzieć, co będzie w październiku, ale wydaje mi się, że grzybów jednak nie będzie.

Nie nadciągną jesienne deszcze i chłody?

Na razie nie. Do 22 września, czyli do końca lata, temperatury będą dość wysokie: 22, 24 stopnie. Nie ma też co liczyć, że później się ochłodzi. Nawet jeśli temperatura spadnie do 16, 18 stopni, to nadal będzie wysoka jak na jesień. Potem czeka nas złota, polska jesień. Będzie mało opadów deszczu, za to liście drzew wspaniale się przebarwią. Możemy też spodziewać się pięknego babiego lata. W Polsce przychodzi ono między 26 września a 6 października. Zapowiada się, że będzie bardzo słonecznie, a to sprawi, że pajęczych nitek rozciągniętych na płotach i gałęziach będzie bardzo dużo.

Brzmi to zachęcająco...

Niestety oznacza to również, że tegoroczna zima będzie ostra. Co prawda amerykańskie służby meteorologiczne zapowiedziały już na ten rok łagodną zimę. Ale ja na podstawie moich 40-letnich obserwacji przyrody sugeruję, że tegoroczna zima będzie jednak mroźna i śnieżna.

Skąd pan wysnuwa takie prognozy na zimę?

Wiele kwiatów kwitnie w tym roku już po raz drugi: mniszek lekarski na polach i łąkach, stokrotki polne, fiołki wonne, pierwiosnki. Tak samo powtórnie kwitły w latach 1996 i 2011, gdy zimy były bardzo mroźne. Do tego w tym roku dość mocno obrodziły śliwki, duży jest urodzaj ostów i kwiatów na pastwiskach. To wszystko są sygnały od przyrody, że zapowiada się ostra zima. Do tego trzeba dołożyć jeszcze wrzos, który kwitł w tym roku od góry. A mądrość ludowa mówi: „Gdy wrzos od góry kwitnie, zima wcześnie przytnie”. Ten wrzos zwłaszcza mnie zmartwił. Gdy zobaczyłem, że kwitnie od góry zrozumiałem, że szykuje się zima śnieżna i mroźna. Do tego przypomnijmy sobie, że w tym roku nie mamy grzybów, a to też sugeruje wyjątkowo mroźną zimę. A nie zapowiada się, by grzyby jeszcze się pojawiły.

To nie jest dobra wiadomość dla zmarzluchów...

Rzeczywiście. Ale z drugiej strony potrzebna jest śnieżna zima, by zapewnić wilgoć dla roślin na wiosnę przyszłego roku. Jeśli nie będzie dużych opadów śniegu i deszczu, czwarty rok z rzędu będziemy znosić skutki suszy glebowej i hydrologicznej.

Na razie jest ciepło, w niedzielę ma przyjść ochłodzenie i deszcz. A jaka będzie reszta jesieni?

Wrzesień do końca będzie ciepły, także już po rozpoczęciu jesieni. Do końca astronomicznego lata, czyli do 22 września nie będzie przymrozków. Dni od 22 do 30 września będą z temperaturą do 24 stopni. Od 1 do10 października wciąż jeszcze będzie maksymalnie 21-22 stopni, od 10 do 20 października termometry pokażą do 20 stopni. Między 20 a 30 października będzie maksymalnie 16-17 stopni. Pliszki siwe nie odleciały, a to oznacza, że pierwsze dwie dekady jesieni będą bardzo ciepłe. Obserwacja przyrody wskazuje, że tegoroczna jesień będzie bardzo ciepła. Ale nie łudźmy się, że zima też taka będzie.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 5 - 11 września 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki