W czwartek (7 lipca) około godz. 10 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu odebrał telefon od bardzo zdenerwowanej kobiety. Roztrzęsionym głosem przekazała informację, że jej brat chce popełnić samobójstwo. 35-letni mężczyzna zadzwonił chwilę wcześniej do swojej siostry i powiedział jej, że idzie rzucić się pod pociąg.
Aspirant Daniel Tomczyk zareagował błyskawicznie. W rejon zgierskich dworców zostały wysłane patrole policyjne. Policjanci patrolowali również szlaki kolejowe. Jednocześnie drogą radiową maszyniści wszystkich pociągów, które były bądź zbliżały się do Zgierza, co chwilę otrzymywali informację o zdesperowanym mężczyźnie,który chce popełnić samobójstwo.
Czytaj:Samobójstwo na Zgierskiej. Mężczyzna wyskoczył z 11. piętra [ZDJĘCIA]
Kolejarze zastosowali się do próśb policjantów i zachowali najwyższe z możliwych środków ostrożności. Siostra przekazał policjantom zdjęcie zdesperowanego brata. Po kilku minutach udało się ustalić w którym mniej więcej rejonie Zgierza mężczyzna może próbować targnąć się na swoje życie.
Czytaj też:Matka i córka ze Zgierza zginęły w płomieniach
Dzięki szybkiej reakcji oficera dyżurnego i intensywnych poszukiwaniach prowadzonych przez kilkudziesięciu policjantów, udało się po niespełna 20 minutach znaleźć mężczyznę. W rozmowie z kryminalnymi przyznał, że nie radzi sobie z problemami osobistymi, przytłaczają go i postanowił dlatego odebrać sobie życie. Mężczyźnie została udzielona pomoc psychologiczna.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 27 czerwca – 3 lipca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?