Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Kutna oskarżony o groźby wobec swoich kolegów

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Arkadiusz Gola/archiwum Polska Press
Prokuratura Okręgowa w Łodzi skierowała do sądu akt oskarżania przeciwko policjantowi z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. Oskarżony miał straszyć swoich kolegów, aby wymusić zmianę zeznań.

Niespełna dwa tygodnie temu prokuratorzy wycofali się z poważnych zarzutów względem policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. Zarzucano mu przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i nieumyślne spowodowanie śmierci przesłuchiwanego mężczyzny. Aspirant Łukasz Kucharski przed telewizyjnymi kamerami zapowiada walkę do końca o udowodnienie swojej niewinności.

- Dam w zęby tym, którzy oczerniali mnie w trakcie śledztwa - mówił dla TVN24.pl Łukasz Kucharski.

Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Łodzi oskarżyła 35-letniego funkcjonariusza KPP w Kutnie o przestępstwo polegające na kierowaniu gróźb karalnych w celu wywarcia wpływu na świadków.

- Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5 - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Śledczy ustalili, że w 6 października ubiegłego roku, podejrzany policjant, w rozmowie ze swoim przełożonym, powiedział, że w najbliższym czasie będzie zapoznawał się z aktami prowadzonego przeciwko niemu śledztwa, i o ile stwierdzi, że dwaj inni znajomi mu policjanci złożyli niekorzystne dla niego zeznania, zastosuje w stosunku do nich przemoc fizyczną.

- Ustalenia co do powyższego zdarzenia doprowadziły do zarzucenia 35 - latkowi przestępstwa, polegającego na próbie wpływania groźbami na świadków - informuje Krzysztof Kopania. - Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności i w tym zakresie skierowany został akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Kutnie.

Wobec policjanta zastosowano zawieszenie w obowiązkach służbowych, zakaz wstępu do KPP w Kutnie i kontaktowania się ze świadkami w sprawie.

CZYTAJ TEŻ: Mężczyzna zastrzelony na komendzie w Kutnie. Podczas przesłuchania doszło do szarpaniny [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, że do tragedii na terenie Komendy Powiatowej Policji w Kutnie doszło 23 kwietnia 2015 roku. W jednym z pokojów, ze służbowej broni zginął przesłuchiwany wcześniej, 29 – letni mężczyzna.

- Dokonane na wstępnym etapie ustalenia, doprowadziły do przedstawienia funkcjonariuszowi policji, z którego broni padły śmiertelne strzały, zarzuty niedopełnienia obowiązków i nieumyślnego spowodowania śmierci - relacjonuje przebieg sprawy prokurator Kopania. - Z treści złożonych przez podejrzanego wyjaśnień wynikało, że to przesłuchiwany mężczyzna wyciągnął z zawieszonej przy pasku policjanta kabury, broń i groził jej użyciem. Funkcjonariusz próbował zapobiec użyciu broni. Strzały padły w czasie szamotaniny, podczas której broniąc się, próbował odebrać przesłuchiwanemu pistolet.

Prokuratorzy zebrali obszerny materiał dowodowy. Postępowanie było jednak niezwykle skomplikowane: tragedia rozegrała się za zamkniętymi drzwiami, nie było świadków zdarzenia. Podstawowymi dowodami były ślady zabezpieczone w miejscu zdarzenia.

- Przeprowadzono ich liczne ekspertyzy - mówi Krzysztof Kopania. - Zlecono szereg opinii z zakresu kryminalistyki i medycyny sądowej. Opracowywali je między innymi biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie i Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi. Możliwości dowodowe zostały wyczerpane. Mimo to, nie zdołano precyzyjnie odtworzyć przebiegu zdarzenia i zanegować wiarygodności wersji przedstawionej przez podejrzanego. W dalszym ciągu istnieją wątpliwości, dlatego też jedyną możliwą do podjęcia decyzją było umorzenie postępowania.

Mężczyzna zastrzelony w komendzie w Kutnie. Sekcja zwłok 29-latka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki