Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg i śmiertelny wypadek w Łodzi. Zobacz telewizyjny reportaż [ZDJĘCIA+FILM]

Andrzej Boratyński, TVN 24
Specjalne wydanie programu TVN Uwaga było poświęcone śmiertelnemu wypadkowi na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Tymienieckiego w centrum Łodzi, gdzie w wyniku zderzenia z policyjnym radiowozem zginął 40-letni łodzianin. Zobacz telewizyjny reportaż.

Dwóch policjantów z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi ścigało w nocy z piątku na sobotę kierowcę bmw, który nie zatrzymał się do kontroli. Podczas pościgu, ich nieoznakowany radiowóz zderzył się na skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i Tymienieckiego z mazdą. Zginął 40-letni kierowca mazdy, który na skrzyżowaniu miał pierwszeństwo przejazdu.

Policjanci: 32-letni kierowca i 29-letni pasażer, wypadek przeżyli, ale walczą o życie. Ich stan jest bardzo ciężki. Obecnie obaj utrzymywani są w stanie śpiączki farmakologicznej. Potrzebna jest krew dla rannych policjantów.

40-letni kierowca mazdy tego dnia był pierwszy dzień w pracy jako dostawca pizzy. Zostawił żonę i osiemnastoletnią córkę. Mężczyzna przez prawie dwadzieścia lat był zawodowym kierowcą.

- Mój szwagier, zaraz po tym, jak stracił pracę jako zawodowy kierowca, snuł plany, żeby być bliżej rodziny. Jeździł po całym świecie, nie było go po kilka tygodni w domu. Miał już tego dość. 14 lutego miał swój pierwszy dzień w pracy. Był na okresie próbnym jako rozwoziciel pizzy. Z tego co wiem, wracał już od klienta do pizzerii – opowiada Mariusz Gogola.

Cały reportaż jest dostępny na stronie: uwaga.tvn.pl.

Sprawę wypadku wyjaśnia prokuratura. Przesłuchano już kilku świadków, którzy widzieli moment zderzenia radiowozu z mazdą. - Zarówno zeznania zebrane od tych osób, jak i zapisy monitoringu wskazują jednoznacznie, że policjanci poruszali się używając sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej. Jako pierwszy skrzyżowanie przejechało bmw. Z relacji świadków wynika, że kierowca auta mógł poruszać się z prędkością od 70 do 90 km/h – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

32-letni mężczyzna, który prowadził radiowóz jest policjantem od sześciu lat i był wielokrotnie nagradzany za swoją pracę. Młodszy służy w policji ponad trzy lata. Obaj wielokrotnie brali udział w pościgach.

Kierowcą bmw, które ścigali policjanci, mógł być 34-letni więzień przebywający w weekend na przepustce. Więcej: Uciekającym kierowcą bmw mógł być więzień na przepustce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki