Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie Towarzystwo Ekonomiczne nagrodziło autorów najlepszych prac magisterskich [ZDJĘCIA]

Paweł Patora
Rozstrzygnięto dziewiątą edycję konkursu na najlepszą pracę magisterską, organizowanego przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne Oddział w Łodzi A Gala laureatów odbyła się 31 maja.

- W tym roku do konkursu zgłoszono 11 prac i wszystkie były bardzo dobre - mówi dr hab. Dagmara Hajdys, prof. UŁ, przewodnicząca Komisji Konkursowej. - Dlatego przyznając cztery nagrody, nie zdecydowaliśmy się na wytypowanie prac do wyróżnień, gdyż wszystkie pozostałe były na zbliżonym, bardzo wysokim poziomie i zasługiwałyby na wyróżnienie.

Prof. Hajdys podkreśla, że autorzy prac konkursowych pokazali, iż umieją powiązać zdobytą na uczelni wiedzę teoretyczną z elementami praktycznymi, które niesie współczesny świat i dzięki temu zaproponować rozwiązania istniejących problemów.

Dr Jarosław Marczak, prezes organizującego konkurs łódzkiego oddziału PTE zauważa, że w pracach magisterskich zgłoszonych do tego konkursu studenci podejmowali różnorodne aktualne tematy, ważne również z punktu widzenia przyszłego rozwoju Łodzi.

Kto wygrał

Dwa równorzędne pierwsze miejsca uzyskał Norbert Krupiński i Piotr Bęczkowski. Pierwszy z nich jest autorem pracy „Sprawozdawczość banków islamskich na tle relacji polskich i międzynarodowych”. Jej promotorem był dr Jacek Gad z Katedry Rachunkowości na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.

Z kolei Piotr Bęczkowski zdobył pierwsze miejsce w konkursie za pracę „Transformacja gospodarcza Chin”, napisaną pod kierunkiem dra hab. Piotra Urbanka, prof. UŁ z Katedry Ekonomii Instytucjonalnej na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym.

Drugie miejsce zostało przyznane Patrycji Góralczyk za pracę „Koncepcja Lean Menagement a system rachunkowości zarządczej w przedsiębiorstwach na przykładzie spółki z branży BPO”. Promotorką tej pracy była dr Marzena Krawczyk z Katedry Finansów i Rachunkowości MSP na Wydziale Ek-Soc UŁ.

Trzecie miejsce zajęła Justyna Kowalska za pracę „Realizacja potrzeb transportowych a rozwój miast na przykładzie Aglomeracji Łódzkiej”, napisaną pod kierunkiem dr Urszuli Motowidlak z Katedry Logistyki Instytutu Ekonomik Stosowanych i Informatyki na Wydziale Ek-Soc UŁ.

Jakie nagrody

- Nie mogłam być na gali konkursu, gdzie reprezentował mnie mój partner - mówi Patrycja Góralczyk - i byłam miło zaskoczona ilością upominków, które przyniósł. Po ich rozpakowaniu okazało się, że zajęły pół pokoju.

Wszyscy laureaci konkursu otrzymali prezenty od Uniwersytetu Łódzkiego, Politechniki Łódzkiej, a także wydziałów: Zarządzania i Ek-Soc UŁ oraz Organizacji i Zarządzania PŁ. Otrzymali też bony towarowe do wykorzystania w jednej z sieci handlowych, ufundowane przez firmę transportową Dachser, Oddział w Strykowie.

Jednak fundatorem głównych nagród regulaminowych jest PTE Oddział w Łodzi. Zdobywcy pierwszych miejsc uzyskali prawo uczestnictwa w organizowanych przez PTE kursach specjalistycznych o wartości 2 tys. zł, zaś zdobywczyni drugiego miejsca - w kursach specjalistycznych o wartości 1 tys. zł. Cała czwórka laureatów otrzymała też prawo publikacji artykułu w czasopiśmie naukowym PTE -„Studia Ekonomiczne Regionu Łódzkiego”.

Jakie zasady konkursu

Zgłoszenia były przyjmowane wyłącznie od autorów prac magisterskich. W ten sposób organizatorzy konkursu zachęcali ich do poddania się niezależnej ocenie. Wymagane były jednak także rekomendacje od promotorów.

W skład 12-osobowej komisji konkursowej weszli w tym roku, oprócz nauczycieli akademickich, także praktycy biznesu i troje studentów z kół naukowych. Zgłoszone do konkursu prace były ocenione przez specjalistów, do których komisja zwróciła się z prośbą o recenzje.

Laureatów czekało zadanie, być może nawet poważniejsze, niż obrona pracy magisterskiej - musieli zaprezentować swe prace podczas uroczystej gali, która odbyła się w ramach konferencji łódzkiego oddziału PTE: „Ekonomiczne, finansowe i logistyczne wyzwania wobec współczesnych przemian gospodarczych w Polsce. Łódź miastem przyszłości - 2022”.

Skąd tematy prac

- Wybierając temat pracy magisterskiej, starałem się, by łączył on moje główne zainteresowania, a więc makroekonomię, historię gospodarczą, geopolitykę i rozwój gospodarczy państw Azji, a w szczególności Chin - mówi Piotr Bęczkowski, laureat pierwszego miejsca za pracę „Transformacja gospodarcza Chin”. - Chociaż wiedziałem o konkursie PTE, nie myślałem, że moja praca ma szansę konkurować z innymi. Zgłosiłem ją do konkursu zachęcony przez promotora. Już sam fakt, że tak wysoko ocenił on moją pracę, był dla mnie wielkim wyróżnieniem.

Również Patrycja Góralczyk, zdobywczyni drugiej nagrody, podkreśla, że temat pracy magisterskiej wybrała zgodnie ze swoimi zainteresowaniami, nie myśląc o konkursie. Zgłosiła ją do konkursu dopiero pod wpływem sugestii promotorki.

Praca ta, jak wyjaśnia jej autorka, dotyczyła koncepcji Lean Menagement i systemu rachunkowości zarządczej, a więc sporządzanej na wewnętrzne potrzeby firmy. Wywodząca się z firm japońskich koncepcja zarządzania Lean Manegement polega na poprawie efektywności produkcji czy działalności usługowej poprzez eliminowanie różnego rodzaju marnotrawstwa.

Po co ten konkurs

Konkurs na najlepszą pracę magisterską z dziedziny nauk ekonomicznych zapoczątkował 8 lat temu ówczesny prezes PTE Oddział w Łodzi, prof. Stanisław Rudolf, aby uhonorować autorów najlepszych prac, mających odwagę poddać swą pracę zewnętrznej ocenie.

- Organizując ten konkurs teraz, chcemy zwrócić uwagę, że studenci w swych pracach magisterskich zajmują się sprawami ważnymi, także dla Łodzi i regionu - mówi dr Jarosław Marczak. - Może władze miasta i województwa zauważą naszych laureatów i poczynią starania, aby zatrzymać ich w Łodzi, jako osoby cenne dla miasta i regionu.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki