Przypomnijmy, że na cokole pomnika umieszczono 20 nazwisk Żołnierzy Wyklętych.
– To żołnierze urodzeni lub mieszkający na ziemi sieradzkiej, którzy zostali zabici w walce lub wykonano na nich wyroki śmierci – mówi Tadeusz Chowański, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych Ziemi Sieradzkiej.
I właśnie jedno z tych nazwisk wywołało emocje. Przeciw umieszczeniu go na pomniku zaprotestowali mieszkańcy Rudy.
– Protestujemy przeciwko umieszczeniu na pomniku nazwiska żołnierza o pseudonimie Czarny (nazwisko do wiadomości redakcji) – mówi Jan Świątek, mieszkaniec Rudy i jednocześnie radny gminy Sieradz.
W piśmie, które trafiło do naszej redakcji, społecznego komitetu budowy pomnika oraz prezydenta Sieradza, czytamy między innymi: „Rada Sołecka wsi Ruda wnosi protest przeciw umieszczeniu na pomniku Żołnierzy Wyklętych Ziemi Sieradzkiej nazwiska, byłego mieszkańca wsi Ruda, który w latach 1946-1952 był w szeregach Konspiracyjnego Wojska Polskiego. W opinii mieszkańców sołectwa Rudy nie zasłużył on na upamiętnienie na pomniku. Nadmieniamy, że żyją osoby, które pamiętają jego czyny popełnione we wsi Ruda i okolicy. W opinii mieszkańców nie był żołnierzem, lecz rabusiem (należałoby użyć nawet mocniejszych słów).
Zabierał od mieszkańców rowery, buty, pieniądze za sprzedane zwierzęta, a nawet dopuszczał się pobicia i wymierzania kar na mieszkańcach naszej wioski. Nachodził księdza Stanisława Szatko, proboszcza parafii Męka, zapisane jest to w Kronikach Parafialnych. W naszej opinii nie walczył z reżimem komunistycznym tylko z mieszkańcami naszej wioski i okolicy. Osoby, które nachodził, miały ogromne kłopoty, a nawet miały zasądzone wyroki i siedziały w aresztach na UB i milicji”. Pismo podpisał sołtys oraz Rada Sołectwa Ruda: Jan Szałek, Dariusz Krystkiewicz, Jan Świątek.
– To pomówienia wyssane z palca – mówi Marian Piechota, dla którego oprotestowana osoba była wujem. – Jak głos mogą zabierać w tej sprawie Dariusz Krystkiewicz i Jan Szałek, skoro nie pochodzą z Rudy. To bzdura!
– Nazwisko, o którym mowa widnieje na pomniku w Radomsku i tam nikt nie miał zastrzeżeń – mówi z kolei Tadeusz Chowański. – To wszystko działa na zasadzie plotka rodzi plotę. Jeśli chodzi o księdza, to owszem przyszedł, ale obdarty i głodny, prosząc o jedzenie. Ksiądz potem zameldował o tym UB. Wielu ludzi wypowiadało się o nim niezwykle pozytywnie.
– Społeczny Komitet Budowy Pomnika konsultował nazwiska z przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej – dodaje Paweł Osiewała, prezydent Sieradza. – Miasto nie jest tu więc stroną. To spór między komitetem, a tymi, którzy mają zastrzeżenia. Jeśli chodzi o lokalizację pomnika, to nie narusza ona prawa miejskiego.
Odsłonięcie pomnika zaplanowano na 24 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?