Utworzenie i działalność Punktu Wsparcia Inwestora (PWI) ma kosztować 850 tys. zł do 2018 roku. Pieniądze te pochodzą z funduszy europejskich. Jak ów punkt może pomóc przedsiębiorcom z województwa łódzkiego?
- Zaplanowaliśmy m.in. udział w 13 targach, dotyczących budownictwa, designu, turystyki i przetwórstwa spożywczego - mówi Marcin Podgórski, dyrektor łódzkiego biura w Brukseli. - W województwie łódzkim mamy świetne produkty, które możemy prezentować na targach, ale również sprzedawać w sieci polskich sklepów w Belgii. Dlaczego nie mają one oferować papryki z Łowicza czy chrzanu z Osjakowa? Myśleliśmy również o otworzeniu składu budowlanego z produktami polskimi.
I zapewnia, że cały zamysł promocyjny jest dokładnie przemyślany.
- W kwestii branż objętych indywidualną opieką plan jest skorelowany z regionalną strategią rozwoju - mówi Podgórski.
Brukselskie biuro województwa łódzkiego zamierza promować m.in. farmację i nowoczesne technologie w tekstyliach. Dyrektor łódzkiego biura w stolicy Belgii podkreśla, że warto się promować w Brukseli, bo w promieniu 300 kilometrów mieszka 300 milionów ludzi.
Pieniądze, które Regionalne Biuro Województwa Łódzkiego otrzymało na Punkt Wsparcia Inwestora, pomogą wprowadzić firmy z Łódzkiego z ich produktami na ten wielki rynek.
Targi, które firmom z województwa łódzkiego zaproponuje łódzkie biuro w Brukseli, to m.in.: Salon des Vacances (turystyka), BATIBOUW (budownictwo, renowacja i wyposażenie wnętrz), Foire de Libramont (rolnictwo), Brussels Indigo (tekstylia), Brussels Innova (innowacyj-ność), Des Arts Menagers (gospodarstwo domowe), a także Agribex (targi rolno-hodowlane i ogrodnicze).
Marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień zwraca uwagę, że Belgia, Holandia oraz północne Niemcy, czyli sąsiedztwo i teren operowania łódzkiego biura w Brukseli, to także miejsce koncentracji przemysłu zaawansowanych technologii oraz życia gospodarczego sporej części zachodniej Europy.
Bartłomiej Zgorzelski, łódzki mikroprzedsiębiorca z branży budowlanej, korzystał z pomocy łódzkich urzędników w Brukseli kilkakrotnie, zanim powstał Punkt Wsparcia Inwestora.
- To nasz łódzki przyczółek w Europie - mówi Bartłomiej Zgorzelski. - Jest jak przewodnik w trudnym terenie, który doradzi, gdzie warto pójść i z kim porozmawiać. Dzięki tej pomocy spotkałem się na przykład z przedstawicielami lotniczej firmy Fokker. Co prawda nie zajmuję się sprawami lotniczymi, jednak pewne modele biznesowe dają się przełożyć. Warto wiedzieć, jak taka firma układa swoje relacje z mikroprzedsiębiorcami. To zawsze jest ciekawe doświadczenie.
Pytanie zatem, po co powoływany jest punkt wsparcia, skoro ekipa łódzkiego biura w Brukseli wykonuje jego zadania od dawna?
Otóż teraz - jak nam odpowiedziano w biurze - za pieniądze przyznane na utworzenie i działalność Punktu Wsparcia Inwestora mocniej promowana będzie Łódź i województwo łódzkie.
Ponadto w PWI nie będą zatrudniani nowi urzędnicy.
Siedziba Regionalnego Biura Województwa Łódzkiego w Brukseli nazywa się Łódzkie House. Zlokalizowanie tam Punktu Wsparcia Inwestora ma umożliwić firmom z województwa łódzkiego bezpośredni kontakt z przedstawicielami wszystkich kluczowych instytucji europejskich, placówek dyplomatycznych, izb gospodarczych i przedstawicielstw branżowych.
Kosztami funkcjonowania Regionalnego Biura Województwa Łódzkiego w Brukseli dzieli się marszałek województwa łódzkiego z prezydentem Łodzi. Roczny koszt jego funkcjonowania to około 400 tys. zł.
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 29 lutego - 6 marca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?