Przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim znalazła swój finał sprawa współwłaścicieli cyrku oskarżonych o zaniedbanie przepisów dotyczących bezpieczeństwa pracy, przez co zginęło dwóch młodych mężczyzn rozstawiających namiot cyrkowy.
Sąd w dużej mierze utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, który skazał współwłaściciela cyrku na rok w zawieszeniu na dwa lata, a współwłaścicielkę na osiem miesięcy, także w zawieszeniu na dwa lata.
Do tego tragicznego wypadku doszło w 2010 r. na boisku w Mniszkowie (pow. opoczyński). Jeden z masztów podtrzymywany stalowymi linami przez dwóch młodych pracowników cyrku w wieku 29 i 30 lat zahaczył o linię wysokiego napięcia. Obydwaj mężczyźni zginęli na miejscu. Kierowca ciągnika, który naprężał liny, został ranny.
Współwłaściciele cyrku zostali oskarżeni o wiele zaniedbań, które doprowadziły do tragedii. Ostatecznie Sąd Rejonowy w Opocznie współwłaściciela cyrku skazał na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata za to, że nie dopełnił swoich obowiązków wynikających z przepisów bhp, wybrał niewłaściwe miejsce na rozstawienie namiotu (pod linią energetyczną) i nie zapewnił nadzoru nad wykonywaniem tej niebezpiecznej pracy. Podobnie było w przypadku współwłaścicielki, z tym że kobieta otrzymała karę ośmiu miesięcy w zwieszeniu.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie rozpatrujący apelację obrońcy nie poczuwających się do winy współwłaścicieli cyrku, utrzymał ten wyrok w mocy wyłączając jedynie zarzuty zaniechania zapoznania pracowników z instrukcją montażu oraz - w przypadku współwłaściciela - tego, że działał umyślnie.
CZYTAJ: Powiat opoczyński: zginęli porażeni prądem
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 14 – 20 marca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?