Na przykład w 1994 Amerykanie nie żądali wiz wjazdowych na Haiti od żołnierzy GROM-u, którzy tam im pomagali w pokojowej, jak zwykle, interwencji. Dzięki życzliwości USA, nasze wojsko przez kilka lat bez wiz budowało demokrację w Iraku. Wspaniałomyślna Ameryka nie wymaga wiz od Wojska Polskiego w Afganistanie, gdzie nasi od 2002 walczą o pokój i demokrację.
Zatem, nie żądajmy zbyt wiele, bo wyjdzie jak w przysłowiu, że jak ktoś nam daje palec, to my od razu chcemy chapnąć całą rękę. Na pocieszenie dobra wiadomość: choć mamy wiosnę, to pewnie ziemniaki stanieją, bo Rosja nie chce ich od nas kupować. Woli niemieckie kartofle. Znowu chłopy zablokują drogi?!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?