W środę w nocy na krajowej ósemce zapalił się ciągnik siodłowy z naczepą.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń 54-letni kierowca tego pojazdu, w trakcie jazdy usłyszał głośny huk prawdopodobnie wystrzału opony pojazdu, a jego auto zaczęło się palić. Mężczyzna zdążył się zatrzymać i opuścić płonący samochód.
Ciągnik uległ całkowitemu spaleniu. Wartość strat jest w trakcie ustalania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!