Pożyczki dla Łódzkiego. Marszałek Stępień podpisał umowę z BGK

Dzięki tej umowie do różnych inwestorów - w ramach pożyczek na bardzo dogodnych warunkach - trafi 671,5 mln zł, z czego większość tej kwoty pochodzi z Unii Europejskiej, a reszta z BGK, który będzie operatorem i menadżerem tego przedsięwzięcia. A to oznacza, że bankowcy będą weryfikowali wnioski, ustalali warunki spłaty i udzielali pożyczek. Mają one ruszyć w połowie przyszłego roku.

- W ramach tego projektu pożyczki będą udzielane przedsiębiorcom działającym już na rynku lub dopiero zakładającym swoje przedsiębiorstwa, a także spółdzielniom, wspólnotom mieszkaniowym i osobom prywatnym na termomodernizację budynków. Jesteśmy trzecim województwem w Polsce, po pomorskim i wielkopolskim, które podpisało z BGK tego typu umowę - oznajmił wczoraj marszałek woj. łódzkiego Witold Stępień.

- Chciałbym zwrócić uwagę na dwa ważne aspekty tego przedsięwzięcia. Pożyczki będą spłacane, co oznacza, że miliony z pożyczek wrócą i zostaną w Łódzkiem. To bardzo istotne, ponieważ ta żywa gotówka będzie wkładem w rozwój regionu. I druga sprawa: ponad 100 mln zł z tej puli zostanie przeznaczone na termomodernizację i remonty budynków. Efekt tych poczynań może być bardzo widoczny, jeśli weźmiemy pod uwagę, w jakim stanie jest wiele łódzkich budynków - zwrócił uwagę Włodzimierz Kocon, wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Zgodnie z planem rządowym, bank ten będzie działał w ramach Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju.

Wicemarszałek województwa Dariusz Klimczak zaznaczył, że 671 mln zł na pożyczki to bardzo duża kwota zbliżona do całorocznego budżetu woj. łódzkiego.

Wcześniej działał inny tego typu program - „Jeremie”, w ramach którego - jak nas poinformował Łukasz Gliściński z Centrum Obsługi Przedsiębiorcy w Łodzi - do 2.743 beneficjentów trafiło ponad 300 mln zł. Wtedy oprocentowanie pożyczek wynosiło 0 lub 1 proc. Czy tym razem będzie podobnie? Decyzję o oprocentowaniu podejmą bankowcy.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 7 - 13 listopada 2016 r.