Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Mateusz Morawiecki patronem Meczu Narodów w Łodzi im. Heleny Skrzydlewskiej

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Witold Skrzydlewski w uroczym towarzystwie prezentował dokument potwierdzający patronat premiera i kolekcjonerski bilet na Mecz Narodów
Witold Skrzydlewski w uroczym towarzystwie prezentował dokument potwierdzający patronat premiera i kolekcjonerski bilet na Mecz Narodów Fot. Dariusz Kuczmera
Żużel. Już 17 września o godz. 18 na Moto Arenie w Łodzi odbędzie się V edycja Meczu Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej.

– Uzyskaliśmy na ten mecz patronat premiera Mateusza Morawieckiego – oznajmił honorowy prezes i główny sponsor Orła Witold Skrzydlewski. – W minionym roku patronem był wicepremiera Piotra Glińskiego. Pniemy się do góry, może następnym razem będziemy mieli prezydenta. Bilety na to wydarzenie będą sprzedawane tylko po złotówce. Wejście mogło być darmo, ale powstałoby zamieszanie. Teraz na bilecie za złotówkę każdy będzie miał wpisany sektor i miejsce. Te bilety będą miały charakter kolekcjonerski, prezentują się efektownie. Warto zachować taki bilet, będą na nim zdjęcia z każdej edycji, które się do tej pory odbyły.
Będą startować cztery drużyny: Orły – czyli Polacy, Kangury - czyli Australijczycy, Wikingowie – czyli połączone siły Duńczyków i Szwedów oraz Wojownicy – czyli Ukraińcy.
– Chcemy pokazać, że wśród braci żużlowej jest też miejsce dla prawdziwych wojowników z Ukrainy – dodał Witold Skrzydlewski. – Gdy będzie potrzeba, drużynę wzmocni jednym znaczącym Polakiem.
Bilety będą do kupienia w piętnastu kwiaciarniach. W sprzedaży będzie też kolekcjonerski program meczowy. Znajdą się w nim zdjęcia drużyn od czasu, kiedy rodzina Skrzydlewskich prowadzi żużel w Łodzi. Kilkunastostronicowy program będzie kosztował 5 zł, żeby zwróciły się koszty druku.
– Chcemy, by w Meczu Narodów wystąpili klasowi zawodnicy, żeby było ściganie i impreza wielu kibicom utkwiła w pamięci i żeby więcej osób zaczęło przychodzić na normalne mecze ligowe – dodał Witold Skrzydlewski.
W ostatnim meczu ćwierćfinałowym play-off I ligi Wilki Krosno pokonały Landshut Devils 58:32. W pierwszym meczu w Niemczech padł wynik 50:40 dla Wilków.
Od tego dwumeczu zależało, czy łodzianie awansują do półfinału. Łodzianie wiedzieli, że nie awansują do półfinału tylko w przypadku, gdyby zespół Landshut wygrał z Wilkami różnicą punktów w przedziale 6-14. To było mało prawdopodobne. Ostatecznie zespół z Krosna już po 10. biegu zapewnił sobie i łodzianom awans.
Półfinały play-off: H. Skrzydlewska Orzeł Łódź - Wilki Krosno (pierwszy mecz w Łodzi już w piątek 26 sierpnia, prawdopodobnie o godz. 19.30), Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz. Rewanże 3 i 4 września.
Główny sponsor drużyny Witold Skrzydlewski potwierdził także, że kandydatem na stanowisko trenera łódzkiej drużyny jest były selekcjoner kadry, legendarny Marek Cieślak. - Pan Marek Cieślak jest encyklopedią w sporcie żużlowym - powiedział Witold Skrzydlewski. - Każdy chciałby mieć tę encyklopedię na swojej półce. Wszystko zależy od pana Marka Cieślaka, czy będzie nam pomagał w przyszłym sezonie, czy nie. Jesteśmy wiekowo zbliżeni. Ma specyficzne poczucie humoru, tak jak ja. Możemy jakąś współpracę nawiązać. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki