Prezes Widzewa: To był najlepszy sezon w XXI wieku, ale jest niedosyt

Na pytania odpowiadali Tomasz Stamirowski, Michał Rydz oraz Tomasz Wichniarek – informuje widzew.com.
Spotkanie zorganizowane zostało w znajdującym się na terenie EC1 Narodowym Centrum Kultury Filmowej. W fotelach zasiadło ponad stu fanów, którzy zgłosili chęć udziału w wydarzeniu, osobna pula była też przeznaczona dla wspierających Wielką Orkiestrę Widzewskiej Pomocy członków Klubu 1910. Nieobecni na miejscu mogli liczyć na transmisję na antenie WidzewTV.

- Podsumowując ten sezon miałem w głowie trzy główne hasła: to były emocje, sport oraz rozwój i stabilizacja. Sport miał być na pierwszym miejscu, ale w trakcie sezonu pojawiły się emocje, których bardzo chcieliśmy. Dla mnie jako prezesa kluczowym aspektem jest właśnie stabilizacja, żebyśmy mogli rozwijać się jako Klub. Cieszę się, że ten wspomniany sport był najważniejszy, bo dyskusje dotyczyły właśnie niego, a to, co działo się w gabinetach, pozostało w nich - rozpoczął prezes Michał Rydz.

- Celem sportowym było zdobycie większej liczby punktów niż w poprzednim sezonie, co miało się przełożyć na zajęcie wyższego miejsca w tabeli. To udało się zrobić. Nie zrealizowaliśmy tylko jednego celu, nie zbudowaliśmy serii zwycięstw, bo nie wygraliśmy trzech meczów z rzędu. Warto powiedzieć, że to był najlepszy sezon Widzewa w XXI wieku. Jesteśmy z tego zadowoleni, ale mamy poczucie, że tych punktów mogło być jeszcze więcej, co zostawia nas z niedosytem - dodał, cytowany przez widzew.com.
Prezes Widzewa mówił oczywiście o kibicach, którzy co mecz szczelnie wypełniali Serce Łodzi, a także o stronie organizacyjnej, w tym pełnej drabince sponsorskiej na sezon 2023/24. - Nie możemy zapominać, że Widzew musi być stabilną organizacją. I tak jest. Jako jeden z pięciu klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy dostaliśmy licencję bez żadnych nadzorów - zaznaczył. W następnych częściach poruszony został temat strategii sportu oraz rozwoju Klubu pod tym względem.

Dyrektor sportowy Tomasz Wichniarek mówił: - Jestem bardzo zadowolony, że nasze cele sportowe zostały zrealizowane. Jeden nie został, co świadczy o tym, że były one dobrze wyznaczone. Z perspektywy działu sportowego cieszę się, że powstał dział organizacji, który dba o to, żeby piłkarze mieli jak najlepszy serwis i mogli skupić się na pracy. Rozwijamy dział motoryczno-medyczny, a jego zadaniem jest zapobieganie kontuzjom oraz ułatwianie powrotu po nich. Pod względem skautingu jesteśmy jednym z nielicznych klubów w Polsce dysponujących własnymi narzędziami analizy pod profile zawodników - wyliczył dyrektor sportowy.

Prezes Rydz mówił o karnetach na przyszły sezon czy potencjalnej rozbudowie stadionu. - Przygotowaliśmy analizę na dodatkowych 300 krzesełek, ale nie jesteśmy operatorem obiektu. Możemy tylko rekomendować lub przedstawiać. ą