Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

prezydent Hanna Zdanowska

Dwugłos redakcyjny
Marcin Darda
Marcin Darda archiwum
Paweł Domarecki: menedżerski styl kierowania miastem sprawdził się choćby we Wrocławiu i Gdyni. Dlaczego więc nie miałby się sprawdzić i w Łodzi? Marcin Darda: z tą większością Hanny Zdanowskiej radzie miejskiej może być różnie...

Nie musi ich kupować

Menedżerski styl kierowania miastem sprawdził się choćby we Wrocławiu i Gdyni, ostro rwących dziś do przodu. Dlaczego więc, zaakceptowany przez większość, nie miałby się sprawdzić i w Łodzi? Inny sposób zarządzania - feudalny, rozrzutny, spychający nas w zapaść już przecież przerabialiśmy - ten z wszechobecną polityczną korupcją. Bo jakże inaczej można nazwać kupowanie poparcia miejskich polityków, zwłaszcza tych z innych opcji, w zamian za sute stanowiska w spółkach i zarządach?
Dziś Hanna Zdanowska ma w radzie miejskiej większość. Zapowiada rządy fachowców. Może się jej to udać, bo jeśli "jej" radni staną okoniem, to za cztery lata Łódź stoczy się jeszcze niżej, co przyniesie krach nie tylko lokalnej PO. Musi tylko uważać na jedno. Jej triumf hucznie świętowało wiele osób podających się za menedżerów. Spośród krzyczących najgłośniej - są nimi tylko nieliczni.
Paweł Domarecki

***

Niech się partie żenią

Z tą większością Hanny Zdanowskiej radzie miejskiej może być różnie. Raz, że PO to nie monolit, bo pięciu jej radnych na listy wyborcze dostało się kuchennymi drzwiami i należą do opcji nietrzymającej z tym akurat łódzkim ministrem, który ma większy posłuch. O tzw. tendencjach separatystycznych już słychać, a bez tej piątki większość jest wspomnieniem. Dwa, że w jedną kadencję nic poważnego nie da się w Łodzi zrobić. Ekipa, która bierze się za rządzenie właśnie teraz, powinna już ustawiać strategię na zwycięstwo za cztery lata. Tyle że jeśli ta kadencja spali na panewce, to potem przyjdą inni i zastaną to samo, co Zdanowska dziś. Łódź nie drgnie. Dlatego PO winna ożenić się z PiS czy SLD. Koalicjant patrzy na ręce, rozlicza z obietnic, mobilizuje. No i trzy: PO wie, że jeśli nie podzieli się władzą, to wyborca za porażki obwini tylko ją. A tak się właśnie wybory przegrywa...
Marcin Darda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki