5/15
Ponure myśli ma też Katarzyna Kapela, właścicielka kawiarni...
fot. Archiwum prywatne

Ponure myśli ma też Katarzyna Kapela, właścicielka kawiarni Tubajka mieszczącej się w łódzkim parku Źródliska. Drugi lockdown jest dla lokalu bardzo ciężki. Tylko najwierniejsi z klientów zamawiają ciasta i jedzą je na dworze w ośnieżonym parku. Grono zamawiających posiłki na wynos się zwiększa, ale nie jest w stanie wygenerować więcej niż jedną piątą przychodów potrzebnych do opłacenia rachunków.

Szans na pomoc rządową nie ma. Wiosną Tubajka dostała zwolnienie z ZUS. Jesienią już nie dostała nic. - Jedyne wsparcie, pochodzi od miasta, które zwolniło lokal z czynszu.


Na zdjęciu: Katrzyna Kapela przed Tubajką

CZYTAJ DALEJ>>>


..

6/15
Na dodatek w drugi lockdown parkowa kawiarnia weszła...
fot. Tubajka

Na dodatek w drugi lockdown parkowa kawiarnia weszła osłabiona.

- Latem udało nam się nadrobić zaległości po wiosennym zamknięciu, ale nie udało się zgromadzić żadnych oszczędności – przyznaje właścicielka.

Nikt zresztą nie spodziewał się, że będą one potrzebne.

- Wydawało się nam, że wiosenny lockdown wynikał z zaskoczenia epidemią,w wypracowane wiosną procedury sanitarne pozwolą stawić czoła kolejnym falom – mówi Kapela. Niestety bardzo się pomyliła.

W ratowanie Tubajki włożyła już wszystkie oszczędności, ale to za mało. -Wszelkie możliwe płatności takie jak podatki czy ZUS staramy się rozłożyć na raty. Ale te raty kiedyś trzeba będzie spłacić – mówi Kapela.

Na zdjęciu: czekolada pita w parku przed Tubajką zgodnie z przepisami

CZYTAJ DALEJ>>>


...

7/15
W podobnie trudnej sytuacji jest wielu przedsiębiorców z...
fot. Grzegorz Gałasiński

W podobnie trudnej sytuacji jest wielu przedsiębiorców z branży. Piotr Kurzawa, menedżer ulicy Piotrkowskiej ocenia, że sytuacja jest dużo gorsza niż podczas wiosennego zamknięcia. A nastroje w branży gastronomicznej są fatalne.

– Drugi lockdown dobija przedsiębiorców. Wielu z nich nie zdążyło odrobić wiosennych strat, a już znów ponownie ich zamknięto – podkreśla. Jak dodaje nie widać na razie szans na szybkie unormowanie sytuacji. I nawet zakończenie lokcdownu tego nie zmieni. - Klienci nie wrócą do lokali od razu, na pewno część ograniczeń sanitarnych pozostanie. Prawdopodobnie jeszcze długo nie będą możliwe wydarzenia artystyczne, które przyciągały wiele osób na Piotrkowską – mówi Kurzawa.

Na zdjęciu: ulica Piotrkowska w świątecznym oświetleniu

CZYTAJ DALEJ>>>


...

8/15
Co więc robić? Każdy radzi sobie, jak może. Coraz więcej...
fot. Krzysztof Szymczak

Co więc robić? Każdy radzi sobie, jak może. Coraz więcej przedsiębiorców z regionu łódzkiego włącza się w ogólnopolską akcję OtwieraMY i w ramach buntu zaprasza gości do lokalu także w czasie pandemii.

Już w połowie stycznia otworzyła się pierwsza w Łodzi restauracja Ramenownia by Susharnia. W podwórku przy ul. Piotrkowskiej 89 można zjeść japoński rosół przy stoliku, jednak zainteresowanie jest tak duże, że miejsca trzeba rezerwować co najmniej dwa dni wcześniej. W pierwszym tygodniu działania dziesięć razy przyjeżdżała policja, raz na kontroli był sanepid. Właściciele tłumaczą, że nie mieli wyjścia.

Na zdjęciu: kelnerka z Ramenowni w obowiązkowej maseczce


CZYTAJ DALEJ>>>>


...

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Lider Metalkas 2 Ekstraligi żużlowej jedzie do Łodzi na mecz z H. Skrzydlewska Orzeł

Lider Metalkas 2 Ekstraligi żużlowej jedzie do Łodzi na mecz z H. Skrzydlewska Orzeł

Zobacz również

Warta - Widzew. Rafał Gikiewicz to najlepszy bramkarz w PKO Ekstraklasie

Warta - Widzew. Rafał Gikiewicz to najlepszy bramkarz w PKO Ekstraklasie

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze