Przemysław Czarnek w poniedziałek został ministrem edukacji i nauki. Pochodzi z Goszanowa w powiecie sieradzkim

Oficjalne wejście Czarnka do rządu we wcześniejszym terminie nie było możliwe z powodu zakażenia koronawirusem. Powołanie rządu po rekonstrukcji planowane było na 5 października, ale ze względu na kłopoty zdrowotne Czarnka - zostało przesunięte na 6 października.

Poniedziałkowe (19.10.2020) zaprzysiężenie nowego ministra odbyło się w reżimie sanitarnym w Pałacu Prezydenckim - Dzisiaj w polskim systemie edukacji jest bardzo wiele takich treści, co do których polskie rodziny mają ogromne wątpliwości- mówił po zaprzysiężeniu prezydent Andrzej Duda.

Czarnek z Goszczanowa w Łódzkiem

Przemysław Czarnek pochodzi z województwa łódzkiego, a dokładnie z Goszczanowa w powiecie sieradzkim. Urodził się 11 czerwca 1977 r. w Kole.

- Uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Goszczanowie w latach 1984-1992. Do 15. roku życia wychowywał się w Goszczanowie w województwie sieradzkim (obecnie łódzkim)” - czytamy w jego życiorysie na oficjalnej stronie posła, a od dzisiaj także ministra.

Po zakończeniu nauki w Szkole Podstawowej w Goszczanowie przeprowadził się do Lublina. Tam skończył liceum i Katolicki Uniwersytet Lubelski. W 2006 r. uzyskał tytuł doktora nauk prawnych, a dziewięć lat później stopień doktora habilitowanego. W grudniu 2015 roku premier Beata Szydło powołała go na wojewodę lubelskiego. Posłem jest pierwszą kadencję od października 2019 roku.

Ma żonę Katarzynę oraz dwójkę dzieci: córkę Julię oraz syna Mateusza.

Kontrowersyjne poglądy

Przemysław Czarnek jest politykiem bardzo kontrowersyjnym. Oskarżany jest o nietolerancję i homofobię. Oto niektóre z jego wypowiedzi:

Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana.

Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją.

(…) stojąc na gruncie przepisów prawa, ma obowiązek sprzeciwu wobec postaw, które z polskim prawem nie mają nic wspólnego. M.in. takie postawy znajdujemy u niektórych przedstawicieli ideologii LGBT. Trzeba odróżnić ideologię LGBT od ludzi LGBT, ludzi o odmiennej orientacji seksualnej.

Żeby uderzyć w rodzinę, trzeba uderzyć w kobietę, bo kobieta ma w rodzinie funkcję absolutnie nie do zastąpienia. A co zrobić, żeby uderzyć w rodzinę, w kobietę? Powiedzieć jej: nie musisz tego robić, jesteś taka sama jak chłop, idź i pracuj, jeździj na traktorze, na kombajnie, rób karierę. Kariera w pierwszej kolejności, a później może dziecko. Uderzenie w rodzinę to jest uderzenie w kobietę i od tego jest feminizm.