18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni chcą uczyć w szkole za darmo

Maciej Kałach
Radni chcą przybliżyć uczniom zasady działania samorządu Łodzi
Radni chcą przybliżyć uczniom zasady działania samorządu Łodzi Artur Kostkowski
Członkowie łódzkiej rady miejskiej chcą urozmaicać uczniom lekcje wiedzy o społeczeństwie. Małgorzata Niewiadomska-Cudak z klubu SLD oraz Piotr Adamczyk (PiS) ogłosili w piątek, że są do dyspozycji szkół, które chciałyby widzieć ich na zajęciach. I proszą o zgłoszenia ze strony nauczycieli oraz rodziców uczniów.

WOS z Niewiadomską-Cudak i Adamczykiem ma przybliżać uczniom zasady działania samorządu Łodzi.

- Wprawdzie na lekcjach nauczyciele tłumaczą, na czym polegają wybory, ale my chcemy, aby młodzież miała jeszcze większą wiedzę o władzach lokalnych. Przyniesiemy ze sobą wydruki uchwał rady miejskiej i ustawy, w oparciu o które się je układa. Uczniowie zobaczą, jak wygląda budżet i jak gruba to książka - opowiadała w piątek Niewiadomska-Cudak.

Adamczyk chce, aby uczeń wiedział, że ma prawo przyjść na dyżur radnego i np. dopytać, jak wywiązuje się z przedwyborczych obietnic.

- Odbyła się już jedna taka lekcja na zaproszenie rodzica z XXVIII Liceum Ogólnokształcącego - opowiadał Adamczyk. - Cała klasa odgrywała role radnych, a jedna z uczennic była panią prezydent. Zaproponowaliśmy klasie, aby debatowała nad podziałem 5 mln zł na łódzki sport. Dyskusja była gorąca, a jeden z uczniów twierdził nawet, że całą kwotę powinno się zaoszczędzić, zamiast wspomagać kluby.

Akurat Adamczyk i Cudak-Niewiadomska mają wykształcenie pedagogiczne, ale są przekonani, że także inni radni poradzą sobie na lekcji. Liczą na pomoc pozostałych rajców, bo jeśli akcja będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem, sami mogą nie dać rady odwiedzić wszystkich chętnych szkół. Ich oferta jest adresowana do gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych.

Na podobny pomysł co radni wpadł w 2010 r. Krzysztof Kwiatkowski, ówczesny minister sprawiedliwości. Odwiedzał łódzkie ogólniaki promując nauczanie podstaw prawa. Opowiadał m.in. o dozorze elektronicznym na przykładzie sprawy Romana Polańskiego.

CZYTAJ TEŻ:
Łódź: minister Kwiatkowski uczył licealistów prawa (ZDJĘCIA)

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki