Doniesienie do prokuratury jest wynikiem rozpowszechniania przez UMŁ pisma skierowanego do łodzian, aby nie wysyłali do urzędu wniosków o zwrot pieniędzy z tytułu podatku śmieciowego. Pod tym pismem podpisała się Agnieszka Nowak. Wiceprezydent wystosowała to pismo jako kontrę do akcji radnych klubu Łódź 2020, którzy wrzucali do skrzynek pocztowych wnioski o zwrot 100 zł z kasy miasta.
Radni Łódź 2020: Iwona Boberska, Marta Grzeszczyk, Sebastian Tylman i Łukasz Magin przekonują, że wskutek obliczeń urzędników Hanny Zdanowskiej do magistratu wpłynęło z podatkiem śmieciowym o 50 mln zł za dużo. Ich zdaniem należy te pieniądze oddać łodzianom. Zwrócili się do prokuratury, aby zabezpieczyła tę kwotę na koncie UMŁ na poczet zwrotu pieniędzy mieszkańcom.
Mecenas Marcin Górski, dyrektor wydziału organizacyjno-prawnego UMŁ wyjaśnił, że w przypadku 50 mln zł mamy do czynienia z nadwyżką, a nie nadpłatą. Nadpłata wystąpiłaby, gdyby łodzianie wpłacali więcej, niż stawka ustalona przez Radę Miejską. Jeśli wpłacali zgodnie z tą stawką, to doszło do nadwyżki, którą trzeba oddać, ale nie w gotówce. UMŁ proponuje, aby rozliczyć tę kwotę zamrażając wysokość podatku śmieciowego na 4 lata.
Prawnicy UMŁ zapowiedzieli, że po zapoznaniu się z wnioskiem radnych do prokuratury, skierują do tego samego organu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na stawianiu nieprawdziwych zarzutów przez radnych klubu Łódź 2020.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?