PiS podkreśla, że to patologia, bo radni powinni kontrolować jednostki samorządu, czyli m.in. spółki, w których pracują. W spółkach pracuje pięciu radnych PO i dwóch SLD.
Przewodniczący rady Tomasz Kacprzak (PO) stwierdził, że radni ci są „zależni od zarządów spółek, a nie od prezydent Łodzi”.
Zobacz kolejny odcinek "Kulinarnych podróży po Łódzkiem":