Od kilku dni w łódzkim zoo mieszka samica hipopotama karłowatego Jamina. Przyjechała do Łodzi z zoo w niemieckim Duisburgu. Ma 2,5 roku.
Pracownicy zoo mają nadzieję, że przypadnie do gustu jej rówieśnikowi, hipopotamowi Jabari, który mieszka w Łodzi od lata. Zaplanowali dla nich „randkę w ciemno".
- Na razie zwierzęta jeszcze się nie widziały - mówi Tomasz Jóźwik, wiceprezes łódzkiego zoo. Jak podkreśla tak wygląda proces łączenia zwierząt. - Najpierw się tylko słyszą i korzystają na zmianę z tych samych wybiegów, aby mogły poczuć swój zapach i się przyzwyczaić - mówi.
W przyszłym tygodniu hipopotamy się zobaczą. - Mamy nadzieję, że staną się początkiem dobrej hodowli - mówi Jóźwik.
Jednocześnie łódzkie zoo do programu hodowlanego tego gatunku. Hipopotamy karłowate są zagrożone. Żyją tylko w Afryce na terenie bagien i błot Liberii. W naturze żyje około 2 tys. osobników. W europejskich ogrodach zoologicznych jest nieco ponad sto.
Hipopotamy trafiły do zoo w ramach budżetu obywatelskiego. W roku 2016 mieszkańcy zdecydowali, że za 2,5 mln zł powstanie nowoczesny wybieg dla hipopotamów karłowatych i hodowla.
Jaminę można powitać w sobotę o godz.11. Uczestnicy spotkania stworzą warzywne torty dla hipopotamów i wezmą udział w konkursach.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?