Rawa Mazowiecka: napadli na staruszków

25 września po 3.00 w nocy oficer dyżurny rawskiej Policji został telefonicznie zaalarmowany przez mieszkańca wsi w gminie Biała Rawska o napadzie rabunkowym na sąsiadów. Do domu zajmowanego przez znajdujące się w podeszłym wieku rodzeństwo, po wybiciu szyby w oknie, wtargnęło dwóch zamaskowanych w kominiarki mężczyzn.

Zażądali od 70-latków wydania pieniędzy. Kiedy usłyszeli, że ofiary nie mają oszczędności zaczęli je bić a następnie plądrować pokoje w poszukiwaniu gotówki. Napadnięty mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi oprawców i uciekł do pobliskich zabudowań zajmowanych przez sąsiadów skąd wezwano pomoc.

Sprawcy spłoszeni tą sytuacją kradnąc 1.400 złotych "zniknęli" pośród okolicznych pół i sadów. Pokrzywdzeni na szczęście nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Nie zachodziła potrzeba ich hospitalizacji.

Działania podjęte w nocy przez skierowanych na miejsce policjantów nie przyniosły rezultatu. Śledczy nie dali jednak za wygraną. Jeszcze tego samego dnia w godzinach popołudniowych bazując na pracy operacyjnej i doskonałym rozpoznaniu środowiska osób wchodzących w konflikt z prawem, w oddalonej o kilkanaście kilometrów wsi policjanci zatrzymali podejrzewanego o udział w napadzie 23-latka. Krótko po nim w ręce stróżów prawa wpadł jego 17-letni wspólnik - mieszkaniec gminy Regnów.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń po "skoku" podzielili się łupem. Podczas przeszukań kryminalni odzyskali gotówkę. Obaj podejrzani usłyszeli zarzut rozboju za co grozi im nawet 12 lat więzienia. Starszy był już wielokrotnie notowany przez policję jeszcze jako nieletni. Młodszy jest uczniem zespołu szkół zawodowych i będzie to jego pierwszy wyrok w sprawie karnej.

28 września Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej zastosował na najbliższe trzy miesiące tymczasowy areszt wobec obu zatrzymanych przez policję rozbojarzy.