Piotr Jabłoński powiedział, że głosów jest mniej niż 10 tysięcy. Zostały przekazane Michałowi Grockiemu, byłemu pełnomocnikowi grupy referendarzy.
W środę Piotr Jabłoński wyjaśniał, że sprawdza, czy pod względem prawnym te głosy powinny zostać przekazane do biura komisarza wyborczego, czy do pozostałej części grupy wnioskujących o referendum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?