Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont 100 metrów jezdni podzielony na dwa lata

Agnieszka Magnuszewska
Kolejny remont ul. Telefonicznej już w przyszłym roku
Kolejny remont ul. Telefonicznej już w przyszłym roku Grzegorz Gałasiński
Połowa jezdni z asfaltu a połowa z tzw. "kocich łbów". To dosyć oryginalny pomysł łódzkich drogowców na remont ul. Telefonicznej. Awangardowe połączenie bruku z asfaltem można podziwiać na odcinku od Weselnej do Sądeckiej. Według okolicznych mieszkańców to nie tyle wyraz artystycznych zdolności drogowców, lecz ich oszczędności.

Bruk na ul. Telefonicznej między Weselną a Sądecką nie ułatwiał jazdy, tym bardziej, że był bardzo nierówny. Mieszkańcy Stoków od lat czekali na jego usunięcie zwłaszcza, że "kocie łby" zostały tylko na około 100-metrowym fragmencie ul. Telefonicznej.

- Za Sądecką w kierunku Janosika i przed Weselną nawierzchnia jest asfaltowa. Dlatego liczyliśmy, że między tymi dwiema ulicami też zostanie usunięty bruk. I tak się stało, ale tylko na południowej części jezdni. Północna nie została ruszona i robotnicy zapewniają, że "kocie łby" tam zostaną, jak w XIX wieku - mówi pan Arek ze Stoków.

Mieszkańcy Stoków są oburzeni takim "półremontem", tym bardziej, że bruk jest w pobliżu torowiska, na którym MPK już dawno temu położyło betonowe płyty.

- To dowód na to, że jak się chce, to można. Drogowcom najwyraźniej nie chce się ułatwiać ludziom życia - uważa mieszkaniec Stoków.

Ułatwienie dla kierowców, czyli asfalt na północnej części jezdni będzie, ale dopiero w przyszłym roku.

- Remont ul. Telefonicznej został podzielony na etapy. W 2013 r. planujemy wykonanie pierwszego etapu. Kolejny chcemy zrealizować w przyszłym roku - informuje Jacek Sarzało, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w ZDiT.

To znaczy, że kierowcy jeżdżący po ul. Telefonicznej dwa razy będą musieli się zmagać z utrudnieniami spowodowanymi przez remont. A to do przyjemności nie należy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki