Remont w szpitalu im. Kopernika. Nie będzie ścisku w salach

Wielkie zmiany zapowiadają się w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Kopernika w Łodzi. Za blisko 12 mln zł odnowione i unowocześnione zostaną cztery oddziały, a za kolejne tyle OIOM. Wszystko po to, by aż dwukrotnie zwiększyć liczbę łóżek dla pacjentów wymagających intensywnej terapii.

- Szpital ma teraz tylko 15 łóżek w oddziale intensywnej terapii, a przecież jesteśmy dużym szpitalem, mamy również centrum urazowe. Trafiają do nas pacjenci z najbardziej złożonymi wielonarządowymi chorobami, po rozległych operacjach. Dlatego musimy rozbudować oddział, a to wiąże się z kolejnymi koniecznymi pracami - mówi Wojciech Szrajber, dyrektor szpitala im. Kopernika w Łodzi.

Oddział nie spełnia wymogów ministerialnych w zakresie powierzchni zajmowanej przez łóżka anestezjologiczne. Jest ich po prostu za mało. Zgodnie z rozporządzeniem oddział musi mieć ich co najmniej 18. Rozbudować się jednak nie ma jak, a dostawienie nie będzie komfortowe dla pacjenta, dlatego OIOM zmieni miejsce. Powstanie w obecnym oddziale neurologicznym i oddziale udarowym z wczesną rehabilitacją neurologiczną oraz w miejscu dawnej chirurgii ginekologicznej. Neurologia i udarowy z kolei zajmą miejsce oddziału chorób wewnętrznych i oddziału nefrologicznego.

Szpital im. Kopernika szuka onkologów. Poprzedni chcieli zarabiać 46 tys. zł

- Jesteśmy w pierwszej trójce w kraju pod względem ilości wykonywanych tromboliz, czyli nowoczesnej procedury, która pozwala pacjentowi wyjść bez szwanku po udarze niedokrwiennym mózgu. Na neurologii i oddziale udarowym dzięki tej zamianie przybędzie łóżek, dobudujemy też rehabilitację - zapowiada dyrektor „Kopernika”.

Oddział nefrologiczny zajmie miejsce oddziału alergologii i interny dziecięcej, a jego z kolei przeniesiono już do ośrodka pediatrycznego im. Korczaka, który wchodzi w struktury szpitala „Kopernika”. Natomiast pacjenci oddziału chorób wewnętrznych leżeć będą w miejscu chirurgii naczyniowej, ogólnej i onkologicznej, którą przeniosą w miejsce dawnej endokrynologii.

Ale i to nie koniec prac. Wreszcie powiększy się oddział kardiologiczny, w którym teraz pacjenci cisną się w jednej sali.

- Jesteśmy jedynym oddziałem kardiologicznym na Górnej, dlatego pacjentów mamy dużo, a łóżek za mało. Gdy w szpitalu Jana Bożego działała kardiologia, pacjenci trafiali do dwóch szpitali. Teraz nie jesteśmy w stanie pomieścić się - przyznaje dr Piotr Dejak, zastępca ordynatora kardiologii w „Koperniku”. - Od niedawna mamy angiograf, możemy leczyć zawały, zakładać stenty, rozruszniki, kardiowertery, defibryratory, czyli podstawę nowoczesnej kardiologii. Możemy wykonywać wiele zabiegów, ale ogranicza nas miejsce. Są sytuacje, kiedy musimy odmówić przyjęcia planowego i zasugerować inne ośrodki, ale pacjenta w stanie bezpośredniego zagrożenia życia nie możemy odesłać. Wtedy zazwyczaj chwilę trzymany jest na SOR-ze, by u nas znalazło się dla niego miejsce - dodaje.

Pacjenci nie mają komfortowych warunków. Leżą w jednej sali, w której przebywa jednocześnie nawet 18 chorych - łóżko przy łóżku. Gdy z jednym dzieje się coś niepokojącego, pozostali nie mogą wypocząć.

Szpital im. Kopernika w Łodzi bez chemioterapii? Lekarze złożyli wypowiedzenia

By ta ogromna inwestycja nie wstrzymała codziennej pracy szpitala, do końca roku modernizację przejdą puste pomieszczenia dla potrzeb oddziałów: chirurgii naczyniowej, nefrologicznego oraz w części dla kardiologii i neurologii. To koszt 4,7 mln zł.

Natomiast do połowy przyszłego roku remonty przeniosą się do pomieszczeń dla oddziałów: wewnętrznego i udarowego oraz zakończą się prace na kardiologii i nowej neurologii. Koszty wyniosą 6,7 mln zł. Pieniądze pochodzą z budżetu woj. łódzkiego.

OIOM będzie modernizowany dopiero w 2018 r. Wartość kosztorysowa tych prac to 12 mln zł.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 12-18 września 2016 roku