Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital im. Kopernika w Łodzi bez chemioterapii? Lekarze złożyli wypowiedzenia

Redakcja
Lekarze pracujący w jednym z oddziałów w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym im. M. Kopernika w Łodzi złożyli wypowiedzenia, ponieważ dyrekcja nie zgodziła się na proponowane przez nich podwyżki wynagrodzenia.

Specjaliści przeszli do lepiej opłacanych placówek, gdzie będą mogli więcej zarobić.

- Roszczenia niektórych specjalistów kilkakrotnie przewyższają oferowane stawki, a szpital niestety nie może pozwolić sobie na wypłacanie wynagrodzeń w takiej wysokości - mówi Justyna Teubler, kierownik działu promocji w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Kopernika w Łodzi.

W szpitalu im. Kopernika w Łodzi powstaje nowoczesny ośrodek leczenia raka piersi

Jeden z największych szpitali w Polsce pozostał z dużą dziurą kadrową, której na razie nie ma jak wypełnić.

Pacjenci leczący się w oddziale są zaniepokojeni. Obawiają się, że ich terapia zostanie przerwana albo na leczenie będą musieli jeździć do oddalonych szpitali.

Lekarze rezydenci ze szpitala Kopernika w Łodzi skarżą się, że są zmuszani i wykorzystywani

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Pięcioro lekarzy z oddziału chemioterapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi złożyło wypowiedzenia z powodu zbyt niskich wynagrodzeń. Rozmowy specjalistów z dyrekcją w sprawie podwyżek skończyły się fiaskiem i już teraz w oddziale są poważne problemy. Od września sytuacja może jeszcze bardziej się skomplikować, bo na razie nie wiadomo kto ma zajmować się chorymi w formalnie działającym jeszcze 44-łóżkowym oddziale chemioterapii. Teraz leży tam 32 pacjentów.

Dyrekcja szpitala nie ukrywa, że negocjacje zakończyły się niepowodzeniem i lekarze odeszli do niepublicznych placówek. Ale zapewnia, że oddział będzie funkcjonował, a pacjenci dalej będą mieć prowadzoną terapię.

Szpital im. Kopernika w Łodzi dostał certyfikat "W trosce o pacjenta"

- Niepubliczne placówki realizując jedynie opłacalne procedury, proponują lekarzom z publicznych ośrodków wynagrodzenie, na które nie stać szpitala jako jednostki publicznej - tłumaczy Justyna Teubler ze szpitala im. Kopernika. - Roszczenia niektórych specjalistów kilkakrotnie przewyższają oferowane stawki, a szpital niestety nie może pozwolić sobie na wypłacanie wynagrodzeń w takiej wysokości, gdyż zmuszony jest realizować wszystkie procedury, niezależnie od ich wyceny i opłacalności.

W szpitalu nie wiedzą jeszcze dokładnie, w jaki sposób zorganizować opiekę nad pacjentami na chemioterapii, a już teraz jest tam spore zamieszanie.

- O problemach dowiedziałam się przypadkiem. Gdy zadzwoniłam i zapytałam o moją panią doktor, przekazano mi, że jest na wypowiedzeniu i nie wiadomo kto ją zastępuje - przekazuje nam nasza Czytelniczka.

Zachorowania na raka. Umieramy przez późną diagnozę, jednak w Łodzi wykrywają go wcześniej

O problemach kadrowych nie wiedzą pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia, z którym szpital ma umowę. A zapewnienie odpowiedniej liczby personelu w oddziale jest jednym z warunków, które szpital musi spełnić mając kontrakt na konkretne leczenie. Tymczasem łódzki „Kopernik” zapowiada, że kontrakt zostanie przez szpital w pełni zrealizowany, a najprawdopodobniej nawet przekroczony. W Regionalnym Ośrodku Onkologicznym mają zajść zmiany organizacyjne, które „poratują” szpital. - Nie tylko nie redukujemy liczby łóżek chemioterapeutycznych w ośrodku, ale pracujemy nad wdrożeniem zmian mających na celu jej zwiększenie. Chcemy wprowadzić procedury chemioterapeutycznych na oddziałach zabiegowych - dodaje Justyna Teubler.

W woj. łódzkim umowę z NFZ na leczenie chemioterapeutyczne w szpitalu ma 10 placówek, a w trybie hospitalizacji jednodniowej - 11.

Protesty w służbie zdrowia
Przedstawiciele zawodów medycznych będą we wrześniu protestować przeciwko niskim nakładom na służbę zdrowia. Protesty w służbie zdrowia obserwujemy od lat, ale nasiliły się kilka miesięcy temu.

W niektórych miejscach kraju na znak protestu lekarze wypowiadają umowy albo zmniejszają liczbę pełnionych dyżurów. Bp są tacy, którzy wyrabiają w miesiącu nawet 300 godz. W zapowiadanym na wrzesień proteście mają wziąć udział tysiące przedstawicieli wszystkich zawodów medycznych. Głównym postulatem, o który walczą jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia. Niedawno rozpoczęła się akcja zbierania podpisów pod listem do premier Beaty Szydło o spotkanie z przedstawicielami Porozumienia Zawodów Medycznych.

AGA

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 15-21 sierpnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki