- Rano wisiały tylko zakazy skrętu i zakazu wjazdu w Wólczańską. Tablic informujących o robotach przy dojeździe do ul. Wólczańskiej nie było - zapewnia pan Krzysztof, taksówkarz.
O zamknięciu Wólczańskiej nie słyszeli też szefowie korporacji taksówkarskich.
- A warto byłoby o nich uprzedzić, bo zamknięcie Wólczańskiej spowoduje spore korki w centrum miasta. Jedyny rozsądny objazd to al. Kościuszki, na której korki będą się pewnie zaczynać już od Manufaktury. Niestety, równoległą Gdańską nie można dojechać do Mickiewicza - zaznacza Mariusz Bedyniak, szef Tele Taxi 6400 400. - Można jeszcze pojechać Kilińskiego, ale tam utknie się w jeszcze większych korkach.
Dwa tygodnie temu ZDiT zamieścił na swojej stronie komunikat o początku remontu na Wólczańskiej. Podał, że ulica będzie remontowana w dwóch etapach Mickiewicza-Radwańska i Radwańska-Czerwona. Zasugerował objazdy ulicami równoległymi do zamkniętych fragmentów Wólczańskiej. Zabrakło tylko najważniejszej informacji: kiedy te dwa odcinki zostaną zamknięte. Dopiero w poniedziałek uzupełnił o nią komunikat.
- Prace na odcinku Mickiewicza-Radwańska potrwają około trzech tygodni. Po ich zakończeniu rozpocznie się remont odcinka Radwańska-Czerwona - mówi Małgorzata Niemiec-Zakolska z biura prasowego ZDiT. - Tablice informujące kierowców o terminie zamknięcia ul. Wólczańskiej ustawione zostały w ubiegłym tygodniu. Dodatkowo wykonawca pisemnie informował instytucje, jak sąd, Politechnika Łódzka czy szpital zlokalizowane na terenie remontowanego odcinka ul. Wólczańskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?