- Ciężarówki z budowy często wyjeżdżają na środek drogi, po której ruch odbywa się wahadłowo. Wtedy wjeżdżające ze świateł samochody nie mogą przejechać. Gdy zmienia się światło, wjeżdżają na ten sam odcinek pojazdy z przeciwnej strony. Tworzą się korki. Nikt nie potrafi ich rozładować. Obawiam się, że kiedyś utknie tam pogotowie lub straż pożarna - mówi Piotr Wiśniewski z Andrespola.
Zarząd Dróg Wojewódzkich obiecuje przyjrzeć się organizacji ruchu na remontowanych odcinkach i ją usprawnić.
- Jeżeli wystąpiły takie sytuacje, to są one raczej rzadkością. Jeśli powstaje chaos na wahadle, to najczęściej dzieje się tak z powodu wjeżdżania kierowców na czerwonym świetle - przekonuje Marcin Nowicki, rzecznik ZDW. - Sterowanie ręczne jest w miarę potrzeb wprowadzane, zwłaszcza gdy maszyny poruszają się na odcinku, gdzie trwają roboty.
Sygnały o problemach kierowców już jesienią trafiały do policji. Aby nie zostały rozjeżdżane gminne drogi, funkcjonariusze wysyłają specjalne patrole. Interweniują, ale jest ich za mało, żeby bez przerwy pilnować porządku na trasie.
Obecnie prace trwają na trzech odcinkach od Andrespola do Kurowic - w Kraszewie ( 550 m długości), w Bukowcu (160 m), i w Kurowicach (450 m).
Przebudowa 7,5 km tej drogi kosztuje 32,8 mln zł. Prace zakończą się we wrześniu. Droga nr 713 łączy trasy krajowe nr 14, 8 i 12, a w przyszłości stanie się dojazdem do węzła autostradowego "Andrespol" na autostradzie A1.
Niedługo niemal cała trasa 713 z Łodzi do Tomaszowa będzie zmodernizowana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
