Drużynę Resovii prowadził do dzisiaj znany w Łodzi szkoleniowiec Radosław Mroczkowski. Został jednak zwolniony. To ostatni trener, który potrafił utrzymać Widzew w ekstraklasie. W sezonie 2012/2013 zajął z łódzkim klubem 13 miejsce. Widzew nazywany był wtedy drużyną Dzieciaków Mroczkowskiego. W Widzewie bez skrupułów grali bowiem: 18-letni Mariusz Stępiński, 19-letni Krystian Nowak, 18-letni Patryk Stępiński, 22-letni Jakub Bartkowski, 20-letni Bartłomiej Kasprzak, 21-letni Bartłomiej Pawłowski, 20-letni Mariusz Rybicki.
Dzisiejszy Widzew nawiązuje do tamtych czasów, z tą różnicą, że są tacy, którzy uważają, że Młodzież Niedźwiedzia jest jeszcze bardziej utalentowana od Dzieciaków Mroczkowskiego. Pewnie poradziłaby sobie w ekstraklasie. Kto to taki? O sile Widzewa stanowią: 19-letni Bartosz Guzdek, 20-letni Radosław Gołębiowski, 19-letni Kacper Karasek. Każdy z tych młodych graczy ma duży wkład w pozycję Widzewa w tabeli pierwszej ligi. Jaka to pozycja, nie trzeba nikomu przypominać.
W Widzewie jest jeszcze inna nowa jakość. Otóż w bieżącym sezonie 22 gole dla Widzewa zdobyło aż 14 zawodników. Kiedyś takie uniwersalne umiejętności nazywano futbolem totalnym. Wszyscy atakują, wszyscy się bronią. Oto strzelcy goli w tym sezonie:
4 bramki - Bartosz Guzdek, 3 - Juliusz Letniowski, 2 - Karol Danielak, Paweł Tomczyk, 1 - Fábio Nunes, Radosław Gołębiowski, Michał Grudniewski, Marek Hanousek, Kacper Karasek, Mateusz Michalski, Patryk Mucha, Patryk Stępiński, Daniel Tanżyna, Paweł Zieliński.
Jedna bramka była samobójcza: Mavroudis Bougaidis z Chrobrego Głogowa.
Czternastu strzelców miał Widzew, ale w całym minionym sezonie! Przypomnijmy sobie te nazwiska:
7 bramek - Marcin Robak, 4 - Mateusz Michalski, Patryk Mucha, 2 - Michael Ameyaw, Karol Czubak, Mateusz Możdżeń, Paweł Tomczyk, 1 - Filip Becht, Merveille Fundambu, Marek Hanousek, Dominik Kun, Krystian Nowak, Piotr Samiec-Talar, Daniel Tanżyna.
Kto strzeli gola w meczu z Resovią? Nie wątpimy, że takowy dla Widzewa padnie. Niech będzie jeden, byle zwycięski. W Rzeszowie nastroje po ostatnim spotkaniu nie są najlepsze, bo Resovia, grając przez godzinę w przewadze jednego zawodnika przegrała w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 0:2. Dlatego też podjęto decyzję o zwolnieniu Radosława Mroczkowskiego. Resovia gra odważnie, bo w żadnym meczu ligowym nie osiągnęła bezbramkowego remisu. Dziś takiego wyniku też nie przewidujemy.
Resovia zagra z Widzewem pod wodzą nowego trenera. Nowa miotła zawsze mobilizuje piłkarzy. ą
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?