Już 21 lutego kolejna odsłona Dnia Restauracji, czyli kulinarnego święta współtworzonego przez tysiące ludzi na świecie. Wielu pasjonatów gotowania otworzy tego dnia własny, jednodniowy lokale. Wśród nich jest 17-letni łodzianin, który marzy o karierze szefa kuchni. Jak zaczęła się jego przygoda z gotowaniem?
- Przez lata byłem harcerzem. Koledzy traktowali wartę kuchenną jako najbardziej uciążliwą, a ja mogłem tam rozwinąć skrzydła. Duża w tym rola mojego przyjaciela z harcestwa Damiana Marchlewicza, z którym gotowałem na obozach. Damian w zeszłym roku wygrał telewizyjny program Hell’s Kitchen i jest dla mnie największą inspiracją - tłumaczy Hubert.
W najbliższą niedzielę 17-latka czeka wielki sprawdzian. Będzie gotował dla gości, którzy zdecydują się odwiedzić jego jednodniowy lokal. Hubert wyzwania jednak się nie boi.
- Kilka lat temu pomagałem koledze w otwarciu jego restauracji. Wtedy zobaczyłem jak wygląda praca w kuchni. To stres, ale i wielka satysfakcja. Mam szczęście, bo spotkałem na swojej kulinarnej drodze wielu przyjaciół. Wspierają mnie rodzice, Fundacja Innopolis oraz SP nr 35 w Łodzi przy ulicy Tybury 4, która zaoferowała mi kuchnię i jadalnię. Razem postanowiliśmy podjąć wyzwanie - mówi Hubert.
Wytrawny „Splendor”, czyli lokal młodego kucharza, można odwiedzić w niedzielę od godz. 12 do 21. Siedziba to budynek SP nr 35 w Łodzi, ulicy Tybury 4.
W menu między innymi: krem z marchewki z pieczonym kurczakiem, groszkiem ptysiowym i śmietaną, polędwiczki wieprzowe pieczone z tymiankiem i rozmarynem, podane na zielonej fasoli szparagowej i puree z zielonego groszku z chili czy mus czekoladowy z karmelizowanymi malinami, ziemią czekoladową i miętą. Zestaw składający się z przystawki, dania głównego i deseru kosztuje 25 zł.
- W przyszłości chciałbym prowadzić własną restaurację i oferować ludziom przyjemność spędzania czasu w przyjaznym środowisku, przy najlepszym jedzeniu na świecie. Stopy trzeba mieć na ziemi, ale głowę wolę trzymać w chmurach. W Polsce poziom gastronomii z roku na rok rośnie, z czego bardzo się cieszę. Chcę sprawić, abyśmy mieli restaurację uhonorowaną trzema gwiazdkami Michelin. To taki mój kulinarny patriotyzm - tłumaczy Hubert.
„Splendor” to nie jedyny lokal, która powstanie w Łodzi z okazji Dnia Restauracji. Oprócz niego powstaną także „Zjadliwości” przy ulicy Piotrkowskiej 101 i „Oszczędnej Niezwykle Gospodyni Falafel party!” przy ulicy Krakusa 4.
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 8 - 14 lutego 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?