Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w Widzewie Łódź. Przemysław Cecherz nowym trenerem?

Dariusz Piekarczyk
Przemysław Cecherz trenuje trzecioligowy Poroniec Poronin
Przemysław Cecherz trenuje trzecioligowy Poroniec Poronin Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Przemysław Cecherz prawdopodobnie zostanie trenerem Widzewa Łódź. Jego asystentem nie będzie Witold Obarek, dotychczasowy trener.

Koniec “Rewolucji Wrześniowej” w Widzewie Łódź. Trener Witold Obarek nie poprowadzi już więcej łódzkiego czwartoligowca. Wkrótce trenerem Widzewa powinien zostać Przemysław Cecherz, który pracuje jeszcze w trzecioligowym Porońcu Poronin. Poroniec wygrał ostatnio z Unią Tarnów 3:1 i zajmuje 12 miejsce w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej. To znacznie poniżej oczekiwań kibiców i szefów klubu, bo Poroniec w poprzednim sezonie do ostatniej kolejki bił się o prawo gry w barażach o II ligę.

- Wszystko wyjaśni się we wtorek lub środę - mówi Przemysław Cecherz. - Wbrew pogłoskom, kontraktu z Porońcem nie rozwiązałem. Nie ukrywam jednak, że rozmawiam telefonicznie z szefami Widzewa Marcinem Ferdzynem i Grzegorzem Waraneckim. Czy jeśli zostałbym trenerem Widzewa, to możliwa byłaby współpraca z Witoldem Obarkiem, jako drugim trenerem? Latem, kiedy prowadziliśmy rozmowy o objęciu przez mnie Widzewa była taka opcja. Teraz nie rozmawialiśmy na ten temat.

Kto więc poprowadzi Widzew w środowym meczu z Orłem Nieborów?

- Na pewno nie ja - mówi wprost Witold Obarek. - Moja przygoda z Widzewem dobiegła końca. Nie tak wyobrażałem sobie pracę w tym klubie. Złożyłem raz rezygnację i nie zamierzam jej cofać. Słyszałem, że piłkarze zamierzają mnie prosić abym zmienił decyzję. Nie ma takiej opcji.

Trener Witold Obarek nie poprowadzi Widzewa w kolejnych meczach [WIDEO]

- Chcielibyśmy aby trener Witold Obarek dalej z nami pracował - mówi anonimowo jeden z piłkarzy Widzewa. - To nie jest jego wina, że nie wyszedł nam jeden mecz. On jest z nami półtora miesiąca, zbudował drużynę od podstaw z piłkarzy wywodzących się z wielu klubów. Jego winą jest to, że zgodził się abyśmy trenowali na ulicy Potokowej, gdzie kompletnie nie było warunków. Lepszy był już trening za bramką na ulicy Milionowej. Działacze klubu powtarzają nam, że Widzew ma wielki budżet. Jeśli tak jest, to niech załatwią nam boisko do treningów, choćby sztuczne na ChKS, gdzie zajęcia ma TMRF Widzew. Od nas się wymaga, ale my chcemy mieć godziwe warunki do pracy. We wtorek na zajęciach pojawić ma się ma Marcin Ferdzyn. Rada drużyny przedstawi mu nasze postulaty.

W środę Widzew gra mecz w Nieborowie z Orłem i wszystko wskazuje, że drużynę poprowadzi Vladimir Bednar, dotychczasowy asystent.

Widzew Łódź - GKS II Bełchatów 1:2 [RELACJA, ZDJĘCIA, FILM]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki