Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Równo 110 lat temu po raz pierwszy zabiło Serce ŁKS. Zdjęcia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Ze zbiorów Jacka Bogusiaka
Dokładnie 16 maja 1912, istniejący dopiero 4 lata Łódzki Klub Sportowy otrzymał swój pierwszy obiekt. Tamtą historię przypomina kustosz tradycji ŁKS Jacek Bogusiak.

Pierwszym obiektem ŁKS nie był stadion przy al. Unii, ale boisko przy ul. Srebrzyńskiej 37/39, w rejonie skrzyżowania z ul. Kasprzaka. Staraniem prezesa klubu Wacława Taubwurcla i honorowego członka ŁKS Tomasza Horrocksa, nieodpłatnie wydzierżawiono tam ełkaesiakom plac fabryczny. Błyskawicznie ogrodzono go płotem z desek, postawiono bramki i... można było kopać piłkę.

Rozwój pisał: Czwartkowa uroczystość, którą święcił Łódzki Klub Sportowy ma głębsze znaczenie i powinna zwrócić uwagę szerszego ogółu, który o łódzkim klubie sportowym mało wiedział i rozwojem sportu wśród polskiej młodzieży mało się interesował.

Bo też nie reklamował się szumnie ŁKS, lecz w cichej i skupionej pracy dążył do urzeczywistnienia swych celów do uzyskania własnej siedziby sportowej.

Kilka lat trwały usiłowania w tym kierunku i zostały uwieńczone pomyślnym skutkiem.

Dzięki ofiarności pp. Maurycego Hertza, Maurycego Poznańskiego i Jakóba Hertza, dzięki niezmordowanej pracy i energii p. Horrocksa i prezesa ŁKS p. Taubwurcla, uzyskano obszerny, czteromorgowy teren, który zamienić trzeba było na prawidłowe i regularne boiska. I tutaj pośpieszył z chętną pomocą zarząd Tow. akc. I.K. Poznańskiego. Wkrótce zadrzewiono cały teren, zbudowano szatnie, loże i miejsca siedzące oraz zniwelowano cały plac. Boisko do piłki nożnej zajęło najwięcej przestrzeni. Spieszono się z zasianiem trawy, aby dnia 16 maja dokonać poświęcenia boiska.

Zgodnie z programem odbyło się onegdaj uroczyste poświęcenie i otwarcie nowo urządzonego boiska sportowego o godzinie pół do 3 po południu przy ul. Srebrzyńskiej, Gęsty deszcz, który padał od rana, odstraszył więcej opieszałych i obojętnych, mimo to zebrał się przeszło dwutysięczny tłum publiczności, aby być świadkiem podniosłej uroczystości i zawodów.

O godzinie 5 rozpoczął się główny punkt programu: match footballowy między Łódzkim Klubem Sportowym a akademickim związkiem sportowym z Krakowa. Przed matchem wręczyła drużyna krakowska wieniec Łódzkiemu Klubowi Sportowemu z życzeniami pomyślnego rozwoju. Piłkę rzuciła na boisko p. Horrocksówna. Sędziowal p. Rossmann z Unionu.

Przewaga, jaką uzyskała drużyna krakowska, uwydatniła się także w rezultacie, który skończył się przegraną ŁKS w stosunku 5:1. Technika i kombinacya u krakowiaków były wzorowe a sposób grania rzeczywiście fair. (...)

Ze strony łódzkiej grano opieszale. Tylko atak pracował składnie. Wobec przeciwnika, który wyprowadził w pole tyle energii i kombinacyi, popartej ogromną techniką, była nasza drużyna bezsilna. (...)

Bankietem w sali Domu Ludowego zakończyła się piękna uroczystość ŁKS. W bankiecie wzięli udział goście z Krakowa oraz przedstawiciele miejscowych zaprzyjaźnionych klubów.

Pierwszy przemówił p. B. Miller witając gości oraz podając w krótkich słowach historyję ŁKS i zabiegi około uzyskania własnej siedziby sportowej. Imieniem ŁKS złożył p. Miller podziękowanie zarządowi Tow. Akc. I.K.Poznańskiego oraz dyrektorowi p. Horricksowi wznosząc toast w jego ręce za pomyślność polskiego sportu w Łodzi.

Przemawiali następnie p. Esptein, przedstawiciele obcych towarzystw oraz p. Taubwurcel pijąc zdrowie za pomyślność miejscowej prasy w ręce p. Kamińskiego...

Takie to były relacje w gazetach. Wydarzenie rzeczywiście było niezwykłe.

Żywot pierwszego boiska ŁKS był jednak krótki. Przestało istnieć już po 3 latach, podczas I wojny światowej, kiedy wojska niemieckie zajęły miasto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki