Przyszedł czas na uporządkowanie miasta po zimie. Jak twierdzi Arkadiusz Skowroński, kierownik Oddział Oczyszczania Miasta Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Łodzi, intensywne porządki trwają od dwóch tygodni.
- 1 kwietnia rozpoczęliśmy zimowe oczyszczanie dróg publicznych oraz wewnętrznych, które potrwa do 15 maja. Łączna ich długość, to ponad 1,5 tys. kilometrów. Ponadto, realizujemy cykliczne oczyszczanie zabudowanych terenów należących do gminy, takich jak pasy zieleni, chodniki, skwery, wiadukty i przejścia podziemne. Jesteśmy również w trakcie wymiany piasku w piaskownicach dla dzieci na miejskich placach zabaw. 1 maja wynajęte firmy rozpoczną natomiast koszenie trawników - wylicza Arkadiusz Skowroński.
WGK na utrzymanie czystości ma w 2016 r. zapewnione ponad 45 mln zł. W pierwszym kwartale br., na bieżące porządki (np. interwencyjne) wydział wydał ok. 2,1 mln zł, a na cykliczne - blisko 6 mln zł.
Sporo pieniędzy zostanie zapewne wydanych na likwidowanie dzikich wysypisk. W ubiegłym roku wyrzucanie przez mieszkańców śmieci w niedozwolonych miejscach, kosztowało miasto 3 mln zł. Usunięto 3.247 nielegalnych wysypisk (to ponad 11 tys. ton odpadów komunalnych).
- W I kwartale 2016r. na likwidację nielegalnych wysypisk śmieci na terenie Łodzi WGK wydatkował ok. 890 tys. zł i usunął 931 nielegalnych wysypisk, z których wywieziono ok. 3.100 ton odpadów - poinformował Grzegorz Gawlik z biura prasowego rzecznika prasowego prezydent Łodzi.
Wiosenne porządki wiążą się również ze wzmożoną aktywnością strażników miejskich z EkoPatrolu, który zajmuje się ochroną środowiska. Obecnie w sekcji jest 7 funkcjonariuszy, którzy sprawdzają m.in. porządek na prywatnych posesjach, a także to, czy łodzianie palą tzw. odpady zielone. Jak przypominają strażnicy, wypalanie śmieci gromadzonych w czasie porządkowania ogródków i działek jest w Łodzi zabronione. Dlaczego?
- Takie rzeczy jak liście, drobne gałęzie oraz skoszona trawa traktowane są jak odpad. Nie można tego spalać we własnym zakresie. Jest to dozwolone, jeśli w mieście nie prowadzi się segregacji śmieci. W Łodzi nie ma jednak takiej sytuacji, dlatego za wypalanie odpadów zielonych grozi mandat - mówi Paweł Trojanowski z Wydziału Kontroli Ruchu Drogowego łódzkiej straży miejskiej, który po stracie fotoradaru zajmuje się głównie ochroną środowiska.
Straż miejska przypomina również, że odpadami komunalnymi nie wolno palić w piecach domowych. Za to również grożą kary od 20 do 500 zł.
- Przy okazji wiosennych porządków nie wolno spalać pozostałości mebli, drzwi itp. To są w większości lakierowane płyty, które podczas utylizacji w nieodpowiednich warunkach wytwarzają toksyczne substancje. Tego wszystkiego należy pozbyć się zgodnie z ustawą o odpadach, czyli w wyznaczonych miejscach - mówi Paweł Trojanowski.
Od stycznia do marca 2016 roku strażnicy miejscy przeprowadzili 2.376 interwencji sanitarno-porządkowych, zgłoszonych przez mieszkańców. Wystawili 1,5 tys. mandatów, 699 pouczeń, 30 wezwań do sądu.
Część nałożonych kar, to efekt kontroli funkcjonariuszy EkoPatrolu, którzy sprawdzali w sezonie grzewczym, czym łodzianie palą w piecach. Do końca marca, strażnicy skontrolowali 265 nieruchomości. Nieprawidłowości wykazano w 149. Strażnicy wystawili 67 mandatów za palenie szkodliwymi substancjami w piecu, 31 na terenie otwartym. Za oba przewinienia wystawili łącznie 48 pouczeń. W trzech przypadkach, skierowano sprawę do sądu.
Straż miejska sprawdza czym łodzianie palą w piecach
| Zbiórka odpadów |
Zgodnie z ustawą o odpadach, każdy właściciel nieruchomości odpowiedzialny jest za utrzymanie należytego stanu sanitarnego posiadanego terenu. Jednym z podstawowych obowiązków jest zapewnienie na działce odpowiednich pojemników na odpady komunalne oraz dbanie o ich stan techniczny. Od 1 kwietnia, przed najbliższych 27 miesięcy usługę odbioru bezpośredniego od właścicieli nieruchomości odpadów komunalnych świadczą nowe firmy. Na Bałutach śmieci zbiera FBSerwis, Środmieściu firma Toensmeier. Na Górnej, Polesiu usługę odbioru odpadów świadczy Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania (MPO), na Widzewie - Remondis. Z początkiem kwietnia zmienione zostały harmonogramy odbioru odpadów. Można zapoznać się z nimi na stronie internetowej Urzędu Miasta Łodzi. Jak twierdzi Elżbieta Famulska, kierownik Oddziału Gospodarki Odpadami Wydziału Gospodarki Komunalnej UMŁ, nie warto wyrzucać śmieci w niedozwolonych miejscach. Właściciele nieruchomości mają wybór, czy segregują śmieci. Okresowo odbierane są również odpady wielkogabarytowe, a także odpady zielone z nieruchomości jednorodzinnych. W grupie odpadów komunalnych często zdarzają się substancje niebezpieczne. Miasto prowadzi ich specjalną zbiórkę. Chodzi m.in. o przeterminowane lekarstwa, które zbierane są w 140 łódzkich aptekach, 11 aptek przyjmuje termometry rtęciowe. W Łodzi funkcjonują dwa punkty selektywnej zbiórki (przy ul. Kasprowicza 10 oraz ul. Zamiejskiej 1). Mieszkańcy mogą tam za darmo pozbyć się tzw. problemowych odpadów, czyli np. zużytego sprzętu elektronicznego, opon (maksymalnie cztery sztuki) oraz budowlane śmieci. |
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 4 - 10 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
